Co brzmi świetnie w teorii, ale zmiana preferencji oznacza również przyzwyczajenie się do kilku nowych rzeczy. Mianowicie osad w piwie.
pochmurne piwa, takie jak New England-style IPAs i niefiltrowane ale często mają solidną warstwę na dnie piwa, która sprawia, że piwo zamglone po nalaniu do szklanki. Nazwij to osadem, flakies, yeasties, czy jak chcesz, to tu zostanie. Świeże piwo oznacza osad, i jak wspomniałem wcześniej, świeże piwo jest w. Ale co to właściwie jest?
osad to cząstki drożdży i białek z procesu warzenia. Może to wynikać z dwóch rzeczy: Browar decydujący się nie filtrować ani pasteryzować piwa przed beczkowaniem lub butelkowaniem, pozostawiając w ten sposób osad w produkcie końcowym lub może pochodzić z kondycjonowania butelek.
piwa w butelkach, które wyglądają jak sok pomarańczowy o wysokiej zawartości miazgi, są zasadniczo żywymi produktami. Kondycjonowanie butelek polega na dodaniu cukru lub Brzeczki (piwa niesfermentowanego) do piwa z żywymi drożdżami. Drożdże zjadają cukier, nadal fermentują piwo i wytwarzają CO2, utrzymując piwo świeże na dłużej.
osad zwykle nie jest negatywną cechą, czy to z braku filtracji, czy z kondycjonowania butelki. Pływaki są całkowicie bezpieczne do spożycia, choć czasami może to oznaczać, że piwo jest zbyt stare (Stary osad piwa wygląda jak łupież — unikaj za wszelką cenę). Jeśli jednak chcesz uniknąć osadu w świeżym piwie, przechowuj piwo w pozycji pionowej i pozwól, aby osad opadł na dno. Kiedy przychodzi czas na podanie, delikatnie wlej około dwóch trzecich piwa do szklanki, a następnie ostrożnie przechyl butelkę w kierunku szklanki, wlewając resztę płynu, aż zobaczysz osad w pobliżu wargi butelki. Stracisz łyk piwa (i stracisz doświadczenie, które stworzył browar), ale twój napój będzie tak wyraźny, jak kiedykolwiek.
najlepiej jednak pić piwo w naturalny sposób, jak zamierzał piwowar. Niech pływają i latają.