CHICAGO (AP) — pilot mógł uratować życie, rozbijając helikopter medyczny na trawiastym obszarze po południowej stronie Chicago, a nie na głównych autostradach międzystanowych lub na pobliskiej stacji kolejowej, poinformowali w niedzielę urzędnicy.
cztery osoby na pokładzie w sobotę wieczorem zostały ranne, ale nikt nie został ranny na ziemi.
do katastrofy doszło w sobotę około godziny 21:15 w pobliżu skrzyżowania trzech dróg ekspresowych.
pacjent w śmigłowcu został przewieziony do szpitala w stanie krytycznym-powiedział zastępca komendanta Okręgu Chicago Fire Walter Schroeder, podczas gdy trzech członków załogi na pokładzie zostało przetransportowanych w stabilnym stanie.
awaria spowodowała zatarg w ruchu w Chicago. w niedzielę zamknięto pasy i-57 i I-94 w kierunku południowym. śledztwo trwa.
Schroeder powiedział, że pilot wydał wezwanie „mayday” przed katastrofą, ale dokładna przyczyna nie jest jeszcze znana. Pochwalił pilota za umieszczenie samolotu w trawiastej pośrodce z dala od ruchu.
Zastępca Komendanta Powiatowego Straży Pożarnej Lynda Turner powiedziała, że pilot manewrował śmigłowcem, aby wylądować z nienaruszonymi wirnikami. Helikopter palił, ale nie płonął.
„pilot wykonał świetną robotę, lądując helikopterem, który był w sytuacji awaryjnej” – powiedział Turner na konferencji prasowej.
śmigłowiec zmierzał w kierunku lotniska Gary. Nie wiadomo, skąd pochodzi lot.
FAA i National Transportation Safety Board badają przyczynę katastrofy. Wyniki raportu FAA nie zostaną podane do wiadomości publicznej, dopóki nie zakończy się śledztwo, które może potrwać nawet miesiąc-powiedział rzecznik Tony Molinaro. Peter Knudson, rzecznik NTSB, powiedział, że jego dochodzenie zakończy się w ciągu jednego do dwóch tygodni, a miejsce wraku zostanie oczyszczone później w niedzielę.