wszyscy tam byliśmy. Przychodzi gość. Gość odchodzi. Gość nigdy nie wraca.
podrapujemy się po głowach i zastanawiamy się: „co się stało? Powiedziałem coś?”
prawdę mówiąc, większość przywódców nie wie, gdzie ma miejsce załamanie i dlaczego. Awaria prawdopodobnie nie była w samej służbie, a nawet w początkowej obserwacji. Niepowodzeniem jest brak w pełni zrealizowanego procesu asymilacji.
oto trzy proste kroki, które możesz podjąć, aby uzyskać lepszą asymilację gości:
określ, co oznacza dla kogoś „asymilacja” w Twoim kościele.
Wow. Oszałamiająca wskazówka, Scott.
wiem, że to brzmi prosto, ale większość kościołów nigdy nie zdefiniowała, co to znaczy dla gościa być faktycznie asymilowanym w ich kościele. Większość ludzi zakłada, że” asymilacja „jest synonimem” kontynuacji.”To nie to samo.
Twoja początkowa kontynuacja komunikacji jest tylko pierwszym krokiem w prawdziwym procesie asymilacji.
„oficjalna” definicja asymilacji to ” wchłanianie i integracja ludzi, idei lub Kultury w szersze społeczeństwo lub kulturę.”Kiedy w waszym kościele ktoś jest naprawdę „zintegrowany” z „kulturą” waszego kościoła?
to będzie się różnić w zależności od kościoła, ale niektóre przykłady mogą być:
- udział w wydarzeniu dla nowicjuszy
- dołączenie do klasy szkoły niedzielnej lub małej grupy
- Ukończenie klasy członkowskiej lub ścieżki rozwoju
- służenie w służbie
Twój Kościół musi określić, jakie „działanie” lub „krok” osoba musi podjąć, aby Kościół uznał tę osobę za zasymilowaną. Ogólnie rzecz biorąc, będzie to wyglądać jak przejście z „kroku 1 „do” kroku 2 ” na ścieżce uczniostwa. Oczywiście zakłada to, że macie ścieżkę uczniostwa!
kiedy już wiesz, co to znaczy dla kogoś być „asymilowanym”, możesz odwrócić proces do serii mikro-kroków.
na przykład, jeśli ktoś jest „zasymilowany” po dołączeniu do grupy, jakie małe kroki może podjąć pomiędzy?
- Krok 1: wysłano komunikat uzupełniający
- Krok 2: Weź udział w wydarzeniu dla nowych graczy
- Krok 3: Weź udział w ścieżce wzrostu
- Krok 4: Dołącz do grupy
używając czegoś cyfrowego (takiego jak arkusz kalkulacyjny lub oprogramowanie do zarządzania projektami) lub fizycznego (takiego jak tablica lub tablica korkowa), stwórz wizualną reprezentację tych kroków wraz z tym, kto jest w którym kroku.
Użyj systemu stylu „kanban”, aby zmapować swój proces, abyś mógł wiedzieć, jak sprawy postępują. To może wydawać się dużo pracy, ale po skonfigurowaniu systemu zarządzanie nim jest stosunkowo proste.
pytanie tylko, jak bardzo się denerwujesz, że ludzie wychodzą tylnymi drzwiami Twojego Kościoła? Jeśli naprawdę ci to przeszkadza, stworzenie wizualnej reprezentacji procesu asymilacji zrewolucjonizuje Twoją zdolność zamykania tylnych drzwi. Jeśli nie chcesz wykonać prostej pracy polegającej na złożeniu tego do kupy, prawdopodobnie wolisz mieć wymówkę, dlaczego goście nie wracają („jejku, nie jestem pewien, na czym polega problem…”), niż mieć rozwiązanie problemu.
3. Zidentyfikuj wąskie gardło i zrób coś z tym.
po złożeniu systemu wizualnego do śledzenia nowych osób w procesie asymilacji możesz zacząć odkrywać, gdzie znajduje się wąskie gardło.
gdzie ludzie tkwią w Twoim procesie? Czy nie przyjadą na wydarzenie dla nowoprzybyłych? (Może wydarzenie nie jest przekonujące lub nasza kontynuacja serii nie jest skuteczna.
nie zapisują się na ścieżkę wzrostu? (Może nie ogłaszamy tego tak, jak powinniśmy lub nie nadaliśmy temu wysokiego priorytetu.
nie zapisują się do grupy? (Być może musimy sprawić, aby nasze czasy grupowe były bardziej dostępne lub wygodne. Być może nasi liderzy grup muszą podjąć bardziej proaktywną rolę rekrutacyjną, uczestnicząc w zajęciach ścieżki rozwoju.)
często kościoły przyjmują rozproszone podejście do rozwiązywania problemów, ponieważ nie wykonały pracy, aby zidentyfikować jeden lub dwa rzeczywiste problemy, które mają. Gdy masz system wizualny do śledzenia nowych osób w procesie asymilacji, możesz zidentyfikować wąskie gardła i coś z tym zrobić.
ostatecznie Bóg kontroluje wzrost. Dzięki niemu nasze ciała rosną. Dzięki niemu wzrastamy duchowo. To dlatego nasze kościoły rosną.
ale Bóg zachęca nas do podjęcia aktywnej, a nie biernej roli w naszej drodze ku zdrowemu, zrównoważonemu wzrostowi.
jeśli jesteś zmęczony przyjazdem Gości i nigdy nie wracasz, te trzy (stosunkowo) proste kroki zrewolucjonizują zdolność twojego kościoła do asymilacji przybyszów.
Scott Ball jest wiceprezesem i głównym przewodnikiem grupy Malphurs. Mieszka we wschodnim Tennessee z żoną i dwójką dzieci. (E-Mail Scott)