nie możesz sobie pozwolić, żeby nie iść!
po przeprowadzce 1000 mil od mojego rodzinnego miasta, nigdy nie wróciłem na żadne zjazdy klas licealnych. W rzeczywistości ponad dwadzieścia lat takiego zaniedbania doprowadziło mnie do zapomnienia o ich istnieniu. To był zupełnie przypadek, że znalazłem się na moim 35-tym zjeździe klasowym-i chłopiec był zadowolony, że to zrobiłem!
stało się tak: Kilka dni wcześniej odwiedziłem rodziców. Postanowiliśmy pójść na lokalny targ, aby kupić warzywa, kiedy wpadliśmy na ojca jednego z moich kolegów z klasy. Był długoletnim przyjacielem rodziny, z którym pracowałem przez ponad dekadę, więc przestaliśmy rozmawiać.
pod koniec rozmowy powiedział:”
” co? Naprawdę?”Zapytałem, nagle przypominając sobie, że istnieją. „Wiesz kiedy i gdzie?”
wyjął komórkę, zadzwonił do syna, a dwie minuty później miałem wymagane szczegóły. Sześć godzin po tym, przeszedłem przez drzwi miejsca zjazdu, Nie wiem, czego się spodziewać. Wyobraź sobie moje zdziwienie, kiedy to, co się wydarzyło, było wszystkim, czego się nie spodziewałem!
jednym z powodów mojego braku zainteresowania zjazdami klasowymi było to, że nie miałem szczególnie miłych wspomnień ze szkoły. Podobali mi się nauczyciele akademiccy, ale wciąż nosiłem ze sobą bagaż z tamtych lat. Gdybyś zapytał mnie, jakie były moje trzy najlepsze negatywne doświadczenia szkolne, odpowiedziałabym następująco: ściągnięte spodenki, uczucie braku przyjaźni i . . . siatkówka.
kiedy wszedłem na zjazd, nie miałem pojęcia, że każda z tych Traum zostanie uleczona zanim wyjdę. A jednak tak właśnie się stało! W rezultacie, mogę teraz zaoferować Ci trzy ważne powody, aby wziąć udział w zjeździe klasowym.
najbardziej upokarzającym doświadczeniem w całej mojej karierze akademickiej było ściągnięcie spodenek gimnastycznych przez kolegę z klasy w 5 klasie. Ponieważ szkoła była tuż przy głównej ulicy, a zajęcia WF-u były na zewnątrz tego dnia, było to jeszcze bardziej żenujące. Nie wiem, dlaczego to zrobiła, ale od tego dnia bałem się jej.
w moim dorosłym życiu nigdy nie zapomniałem jej imienia Ani twarzy. Nie zapomniałem też o upokorzeniu. Jednak nigdy w mojej wyobraĹşni nie przewidziĺ ’em, Ĺźe z blisko 400 kolegăłw z klasy, byĹ’ a pierwsza osoba, ktĂłra mnie powitaĺ 'a, gdy przeszedĺ’ em przez drzwi miejsca zjazdu.
gdy tylko ją zobaczyłem, cieszyłem się, że nie założyłem spodenek. Ale kiedy podeszła do mnie, zdałam sobie sprawę, że sukienki są łatwiejsze do podciągnięcia niż szorty do ściągnięcia. Na szczęście dała mi tylko jasny uśmiech i prawdziwy uścisk.
nie rozmawialiśmy długo, ale to wystarczyło, aby zapewnić mnie, że nie muszę się bać. Nigdy nie wspomniałem o incydencie z szortami, ona też nie. Może z czasem będziemy się z tego śmiać, ale na razie jestem wdzięczna, że moje upokorzenie i strach zostały uleczone przez Mojego wroga, który stał się moim przyjacielem.
powód 2: zjazdy klasowe sprawiają, że jesteś natychmiast popularny
nigdy nie byłem popularny w szkole. Być może byłbym, gdybym nie popełnił fatalnego błędu, odcinając moje długie blond zamki w 5 klasie. Brady Bunch był wtedy popularnym programem telewizyjnym, a ja chciałam obciąć włosy w krótkim bzykaniu, tak jak Pani Brady.
wszyscy (w tym fryzjer) myśleli, że to błąd, ale nalegałem. Od tego momentu zauważyłem gwałtowny spadek w moim życiu społecznym. Jasne, miałem kilku przyjaciół. Mimo to, jestem przekonana, że ta decyzja o strzyżeniu naruszyła moją reputację do końca mojej kariery w szkole publicznej.
to było bardzo terapeutyczne, aby wejść na zjazd i mieć prawie wszystkich moich kolegów z klasy szczęśliwych na mój widok, włosy i w ogóle. Miałem świetne rozmowy z ludźmi, z którymi nigdy nie czułem się na tyle uprzywilejowany, by powiedzieć „cześć” w szkole. Dziwne było doświadczenie, jak mijanie się na korytarzach przez cztery lata tworzyło między nami koleżeństwo — choć 35 lat później.
Może Czas i nieobecność naprawdę sprawiają, że serce staje się milsze. A może, gdy opłakiwaliśmy śmierć naszych zmarłych kolegów z klasy, byliśmy wdzięczni, że zostaliśmy otoczeni znajomymi twarzami, które pozostały. Tak czy inaczej, nie czułem się już jak obcy. Po życiu z tęsknotą za przynależnością przez większość mojego życia, nagle należałem!
powód 3: zjazdy klasowe przerabiają złe wspomnienia
odkąd urodziłem się kaleki i musiałem nosić szelki na stopy i nogi do piątego roku życia, bieganie i skakanie nie były moimi mocnymi stronami. W rezultacie nie przepadałem za sportami zespołowymi. Mimo to byłem zmuszony grać w nich w szkole, gdzie nauczyłem się nienawidzić siatkówki ponad wszystko. Bałem się piłki, bałem się zostać zranionym przez kolegów z drużyny, którzy zepchną mnie z drogi, aby wykonać uderzenie, i bałem się być wyśmiewany za bycie tak złym w grze.
to była ironia, kiedy kolega z klasy podszedł do mnie na zjeździe i powiedział . . .
„pamiętam cię, Salina! Byłeś najlepszym siatkarzem! Byłaś dziewczyną, której wszyscy chcieli w swojej drużynie!”
próbowałem mu powiedzieć, że ma złą dziewczynę. Próbowałem powiedzieć mu prawdę, czyli to mnie nikt nie chciał w ich zespole. Mimo to, nie miałby nic z tego.
„- nie tak to pamiętam-nalegał. „Każdy chciał cię w swojej drużynie!”
to niesamowite, co 35 lat i kto wie, ile napojów alkoholowych może zrobić z pamięcią człowieka. Mimo to, podobały mi się jego wspomnienia o wiele bardziej niż moje. Kiedy odszedłem uśmiechnięty, zdecydowałem się dobrze, a następnie przekształcić moje negatywne wspomnienia z siatkówki w pozytywne. Po tym wszystkim, dlaczego mam się trzymać traumy przez sport, kiedy pamiętał mnie jako triumfatora?
nie miałem pojęcia, że pójście na 35 zjazd klasowy będzie Tak Terapeutyczne. Tak się bawiłem, że zostałem do samego końca. Kiedy się żegnałem, jeden z moich kolegów zapytał mnie, czy planuję przyjść na 40.zjazd.
„absolutnie!”Odpowiedziałem, czując nowo odkryte uznanie dla rytuału. Była zadowolona, ale przycisnęła mnie dalej, obiecując, że tam będę. Obiecałam bez wahania-nie tylko dlatego, że to był wspaniały czas, ale dlatego, że w końcu zrozumiałam, że spotkania klasowe są tańsze i skuteczniejsze niż psychoterapia.
więc następnym razem, jak się dowiecie o spotkaniu klasowym, pamiętajcie, że nie stać was na to, żeby nie iść. Wszystko co musisz zrobić, to wcisnąć plakietkę z imieniem i przejść przez portal. Kiedy wyjdziesz z drugiej strony, będziesz popularną gwiazdą siatkówki, albo matematycznym geniuszem, albo czymkolwiek, czym chcesz się leczyć. A najlepsze jest to, że poznasz wielu nowych, starych przyjaciół, o których nie wiedziałeś, że masz!