część tego sprowadza się do poszerzenia oferty podzespołów dostosowanych do potrzeb – Rodi przypisuje Shimano i żwirowe grupy SRAM jako dobrodziejstwo dla sukcesu Chebacco-ale prawdopodobnie jest też coś w zdolności Chebacco do pokonywania różnych kategorii, co zwiększa jego atrakcyjność. „Naszym celem z Chebacco było zawsze, że będzie przyzwoity off-road, ale z oponami szosowymi będzie czuć się jak rower szosowy na drodze,” powiedział Rodi.
od czasu wprowadzenia Chebacco, rynek jest rozdrobniony w coraz bardziej trudnych kierunkach, ale Parlee Chebacco niekoniecznie jest ukierunkowane na ten styl jazdy. „W ciągu ostatnich kilku lat na szutrze pojawiło się nieco więcej rowerów MTB, więc teraz są dłuższe i słabsze rowery szutrowe, a także szersze opony” – powiedział Rodi. „Ale naprawdę uważamy, że 700c x 38-42 mm to najlepsze miejsce dla większości ludzi i że jest pewien punkt, w którym lepiej jest jeździć na rowerze górskim.”
prześwit opony jest oficjalnie wymieniony na 700×40 mm, chociaż jest to nieco konserwatywne, aby umożliwić różnice w szerokości obręczy i pomiarach opon. W ostatnich latach jeździłem oponami o szerokości do 42 mm, co było tylko problemem (zarówno w prześwicie przy suporcie, jak i przy akumulatorze eTap) w wyjątkowo lepkim błocie. Rodi potwierdza, że ” staramy się być konserwatywni wobec wytycznych. W rzeczywistości prowadzenie zbyt dużej opony może być niebezpieczne dla Twojego roweru, niezależnie od materiału, z którego jest wykonana.”
w przeciwieństwie do wielu nowoczesnych rowerów szutrowych, Chebacco nie jest zoptymalizowany do użytku z kołami 650B, a zmiana na te nie zyskuje znaczącej szerokości. „Byliśmy dość głośni, że istnieje bardzo niewiele przypadków użycia, w których wolimy 650B niż 700c, więc nigdy tak naprawdę nie zaprojektowaliśmy do tego”, powiedział Rodi. „Podobnie jak w przypadku XC hardtails, uważamy, że większe koło po prostu „roluje” lepiej.”
istnieje również fakt, że wzrost popularności 650B nastąpił po premierze Chebacco – pierwszy rower żwirowy 650B, Cannondale Slate, został wydany w czerwcu 2015 roku, kiedy Chebacco byłoby na dobrej drodze w dół rurociągu produkcyjnego – więc jest to trochę scenariusz z kurczakiem i jajkiem. Ale niezależnie od tego, Chebacco nie był wtedy zaprojektowany do tego rozmiaru koła, a zestaw ram nie zmienił się, aby go teraz pomieścić.
popyt na większe prześwity opon gwałtownie wzrósł w ciągu ostatnich pięciu lat, a projektanci poszukują coraz bardziej pomysłowych sposobów wyciskania tej gumy-od upuszczonych wsporników do podniesionych wsporników, kutych jarzm do belek węglowych, flip-chipów do zestawów tylko 1x. Niektórzy twierdzą, że Chebacco, z prześwitem opony 40 mm i zdolnością do jazdy na podwójnym łańcuchu i konwencjonalnie symetrycznymi pobytami, pokazuje swój wiek. Jest wielu innych, którzy zgodziliby się z twierdzeniem Parlee, że rower taki jak Chebacco pokrywa przyzwoity kawałek szarlotki jeźdźca. A co do mnie? Znalazłem granice roweru, ale rzadko go brakowało.
w siodle
od pierwszej jazdy Chebacco było bardzo naturalnym miejscem. Biorąc pod uwagę moje wcześniejsze pozytywne doświadczenia z Z5 i Altum-które w całym zakresie wymiarowania mają prawie identyczny stos i sięgają do Chebacco – to była prawie gwarancja, ale nadal warto zwrócić na to uwagę. Kiedy rower od razu ma ochotę wrócić do domu, jest to dobre miejsce, aby zacząć.
uważni czytelnicy zauważą, że Z5 i Altum to zarówno rowery szosowe – o charakterze wyścigowym, ale pewne ustępstwa w zakresie komfortu w geometrii-i to całkiem przyzwoity sposób na zwięzłe opisanie pozycji i prowadzenia Chebacco. W szerokim spektrum rowerów szutrowych Chebacco siedzi mocno na końcu wyścigu, z wagą, pozycją i charakterem, który sprawia, że najlepiej nadaje się do dobrze wykonanych dróg szutrowych i prędkości w linii prostej, a nie w bardziej technicznym terenie.
umiarkowanie osłabiony kąt główki (71.75º w tym rozmiarze) i 47 mm grabie widelca utrzymują szlak rowerowy na lekko stabilnym końcu 68 mm przy założeniu opon 40 mm, a miałem kilka problemów z nakładaniem się palców na grubsze Opony i buty w rozmiarze 43. Tylna oś tylna ma Szerokość 430 mm w całym zakresie wymiarowania, co zapewnia dużo miejsca na grubszą gumę, a dolny wspornik o średnicy 70 mm jest dość prosty w środku drogi; uderzenie pedału było rzadkością, z wyjątkiem najtrudniejszych warunków.
rowery Parlee, z mojego doświadczenia, oferują wyrafinowaną, szybującą jakość jazdy, która maskuje bardziej agresywną krawędź, a Chebacco podąża za tym rodowodem. Na gładszych powierzchniach rama dobrze wycisza wszelkie niedoskonałości powierzchni. Po części pomagają w tym opony o większej pojemności, ale wrażenie się przenosi, gdy chebacco jest wyposażony w opony 25 mm i 28 mm, więc nie tylko opony wykonują ciężkie prace.
to trochę zaskakujące, biorąc pod uwagę, że inne punkty kontaktowe na Chebacco LE to wewnętrzna sztyca Parlee, kierownica i łodyga, które są dość grube i zbyt duże. Sztyca, o średnicy 31,6 mm, jest dostępna z przesunięciem 0 mm lub 25 mm-i co ciekawe, jest obecnie produkowana przez Parlee w rozmiarach 27,2 mm i 30,9 mm, aby zaspokoić konsumentów na rynku wtórnym innych marek, pomimo przestrzegania przez Parlee rozmiaru 31,6 mm w całym zakresie. Rodi powiedział mi, że ” nasz wewnętrzny standard pozostaje 31.6, do czego są dostrojone nasze ramy, ” i potwierdził, że Parlee nie planuje używać mniejszych słupków w swoich rowerach.
kierownica i trzpień najprawdopodobniej zostaną zainstalowane jako Konfiguracja symbiotyczna ze względu na mniej powszechną średnicę pręta 35 mm. Więcej o tym później.
na szorstkich powierzchniach – a szczególnie zauważalnie na falach – zdolność ramy do filtrowania drgań była przytłoczona. Tutaj znalazłem sobie pragnienie większych opon, sztycy o mniejszej średnicy lub kierownicy o mniejszej średnicy. Pomimo zaciśniętej przerzutki tylnej, nie zawsze była to cicha jazda, z szerokim płótnem dolnej rury i brakiem jakiejkolwiek ochrony, co wiązało się z akompaniamentem staccato w kamienistych warunkach. Pod koniec roku rama była wyraźnie zaznaczona przez żwir uderzający w ramę.
przy niższych prędkościach nie jest tak nippy, jak niektóre inne w tej kategorii, a brak izolacji lub jakichkolwiek elementów zawieszenia oznacza, że czasami jesteś poobijany i odbijany. To uczucie „underbiking” przyniósł własne poczucie przyjemności z krótszych jazd i wynagrodził dobre prowadzenie roweru; musiałem być ostrzejszy na Chebacco niż na bardziej off-road zorientowanych rowerach żwirowych, które mogą wybaczyć niechlujną jazdę. To trochę odbija się na ciele – w długie dni trudniejszego terenu czułbym się nieco pobity, zwłaszcza w ramionach.
w linii prostej i przy prędkości, to coś idzie. Chebacco jest bardziej wrażliwy na przyspieszenie niż jakikolwiek inny rower żwirowy, na którym jeździłem, spiesząc się do przodu z czystością celu, który jest trudniejszy do znalezienia w grubszych rowerach żwirowych dostrojonych pod kątem komfortu i wytrzymałości.
wolałem prowadzenie roweru z większą oponą – najlepiej jeździł, moim zdaniem, z oponami 38 mm, co dawało dość spokojny charakter. Dzięki dostarczonym oponom drogowym 25 mm Trail figure spadł do bardziej nerwowego 63 mm, a rower nie uwielbiał jeździć bez użycia rąk. Aspero firmy Cervelo używa wymiennych chipów na widelcu, aby zachować pożądany charakter w różnych rozmiarach opon, a przy braku takich przepisów, Chebacco ma wyraźnie rozdwojoną osobowość pod względem obsługi, zwłaszcza gdy bezpośrednio porównuje opony na cieńszym i grubszym końcu zakresu chebacco.
to nie znaczy, że nie robi zdolnego roweru szosowego. W rzeczywistości, w swoim przebraniu szosowym, nigdy nie czułem się tak, jakby brakowało mu żadnej znaczącej prędkości w porównaniu do dedykowanego roweru do tego celu, szybko nawijając prędkość i trzymając ją. Tymczasem w szutrowym przebraniu Chebacco czuł się jak rower szosowy z grubymi oponami i znacznie większymi możliwościami.
w oparciu o to, co Parlee widział od swoich konsumentów, to duża część uroku Chebacco – rower, który może okraść szereg różnych terenów. Obok coraz bardziej dzikiej i wełnistej oferty na rynku, interpretacja marki kategorii „gravel” skłania ją bardziej w kierunku tego, co jest obecnie uważane za „all-road” – pochylenie się po drogach, ale z większymi prześwitami.
nie jeździłem Cervelo Aspero, ale opierając się na komentarzach moich kolegów, Chebacco zajmuje podobną niszę „haul ass, not cargo”. Chebacco jest jeszcze bardziej minimalistyczny w swojej zdolności do przenoszenia dodatkowych rzeczy, oferując dostawę błotników, ale tylko dwa uchwyty na klatkę na butelkę i brak sprzętu do zamontowania torby z górnej rury, torby na ramę lub klatek na nogach widelca. W tym sensie jest bardzo podobny do roweru szosowego zaprojektowanego do jazdy poza drogą.
Budowa
ten Chebacco wylądował w moich rękach tuż po premierze Red eTap AXS SRAM i został wyposażony w (niszczycielsko drogi) flagowy zestaw groupset, aż po korbę miernika mocy.
dostarczony zakres przekładni był w najbardziej odpowiedniej dla żwiru iteracji, jaką zaoferował SRAM-kaseta 10-33T z korbką 46/33, dająca przełożenie 1: 1 na najniższym końcu. Być może jest to ustępstwo wobec zmiany norm przekładni żwirowej – lub zmiany norm w mojej mocy wyjściowej – że nadal czasami wydawało się, że jest nastawiony zbyt wysoko; od tego czasu SRAM oferuje szerszy zakres przekładni w zakresie Force eTap, wraz z opcjami „mullet” dla tych, którzy preferują konfiguracje z jednym łańcuchem.
branża nadal jest na ogrodzeniu, jeśli chodzi o zalety układów napędowych 1x kontra 2x, ale nie jestem.lubiłem mieć do dyspozycji przerzutkę przednią, nawet jeśli było to jeszcze jedno miejsce do gromadzenia się błota.
od dawna używam SRAM na niektórych swoich rowerach osobistych, ale to był mój pierwszy kontakt z eTap. W większości byłem szczęśliwym obozowiczem. Przesunięcie grupy było pewne, z zdefiniowanym „clunk”, a ergonomia dźwigni była idealna dla moich rąk.
sprzęgło w tylnej przerzutce trzyma wszystko cicho z punktu widzenia łańcucha, ale miałem okazjonalnie upuszczone łańcuchy w niestabilnym terenie z prędkością. W bardziej technicznym terenie-gdzie można znaleźć się złapany i trzeba zrzucić koła zębate, aby utrzymać tempo-jest krótkie opóźnienie w zmianie, które uznałem za frustrujące; w takich sytuacjach, pełna rewolucja pedał czeka na zmianę może czuć się jak wieczność, a czasami doprowadza mnie do całkowitego zatrzymania. Na drogach, gdzie nachylenie i przyczepność są bardziej przewidywalne, nie przeszkadzało mi to tak bardzo.
hamulce są natomiast doskonałe – bardziej progresywne niż nieco Drewniana dźwignia Shimano-z imponującym początkowym zgryzem. Uważam je za bardziej głośne i podatne na zanieczyszczenia niż hamulce tarczowe wyposażone w Shimano, których używałem w ciągu ostatnich kilku lat, ale naprawdę uwielbiam ich osiągi i czuję je inaczej.
w zestawie z rowerem był DT Swiss C1800 spline gravel wheelset, wewnętrzna obręcz 22 mm, która została skonfigurowana bezdętkowo z 40 mm suchymi oponami Vittoria Terreno. Ten zestaw kołowy Średniej klasy, w 1,745 g, był być może nieco poniżej specyfikacji reszty roweru, ale był imponująco wytrzymały przez czas trwania moich testów, i, rzeczywiście, większość z 5000 km spędziłem na Chebacco.
miałem mniej szczęścia z kapryśnym bezdętkowym ustawieniem tylnego koła, które było irytujące przez prawie cały rok, pomimo różnych taśm obręczy, uszczelniaczy, zaworów i opon. Nadal nie byłem w stanie zdiagnozować dokładnej przyczyny objawów, których doświadczałem-być może jakiejś niefortunnej serii kombinacji składników. DT Swiss ma solidną reputację niezawodności, więc dam im korzyść z wątpliwości, że miałem pecha, nawet jeśli zmarnowałem godziny życia, chcąc rzucić to konkretne koło przez okno.
nie sprzedano mi również opon Vittoria Terreno Dry, które były gorsze w suchych warunkach, a lepsze na mokrych, niż bym się spodziewał na podstawie nazwy. Z mojego doświadczenia wynika, że byli nadwrażliwi na presję, czuli się powolni lub surowi z prawie niemożliwym do wybrania środkiem, w którym wystąpili ku mojemu zadowoleniu. Wymieniłem je na większą część okresu przeglądu na Pathfinders Specialized, co lepiej schlebiało Chebacco i poprawiło moje doświadczenie.
dostarczono również zestaw kołowy Enve SES 3.4, zbudowany z wewnętrznego kołpaka ze stopu Enve. Podobnie jak groupset SRAM Red eTAP AXS, był to luksusowy dodatek. Są to niewątpliwie kosztowne zestawy kołowe, ale działają pięknie, zapewniając namacalne poczucie wolnej (cóż, drogiej) prędkości w porównaniu do klinczerów ze stopu, do których jestem bardziej przyzwyczajony. Były one dostarczane z oponami Vittoria Rubino Pro o średnicy 25 mm, z dętkami i zostały zmienione na oponę bezdętkową o średnicy 28 mm. Na szczęście, w porównaniu do moich nieszczęść bezdętkowych z zestawem kół żwirowych, Enves skonfigurowali tubeless z pompą podłogową i całkowitym brakiem przekleństw.
niektóre dotykowe punkty dotykowe
jak wspomniano wcześniej, Parlee dostarczył własną kierownicę, trzpień i sztycę – wszystkie z nich wcześniej używałem na moim Altum i mam pewne ustalone wrażenia.
kierownica to wygodny kształt o zwartym zasięgu, płytkich opadach i skromnym rozbłysku. Ma namacalny flex w kroplach, ale na rowerze szutrowym nie spędzam dużo czasu; na dźwigni i na szczytach jest zauważalnie mocniejszy. Nie pomaga w tym Średnica pręta 35 mm, która zapewnia solidną, odporną na zginanie reakcję na wejścia manipulacyjne,ale zapewnia niewielki komfort. Jeśli używasz zewnętrznego uchwytu komputera lub lampy montowanej na pasku, prawie na pewno będziesz musiał zdobyć nowe z bardziej ograniczonego wyboru, aby dopasować je do większego paska. Zabiłem dwie pieczenie na jednym ogniu z Bar Fly 4 Road Max modular mount.
trzpień, który jest mięsistą kwadratową płytą z włókna węglowego z tylnymi śrubami i tytanowymi okuciami, idealnie pasuje do drążka zarówno pod względem wyglądu, jak i jakości jazdy. Śruby zwrócone tyłem do kierunku jazdy są w teorii ukłonem w stronę trwałości-jeśli rozbierzesz głowicę śruby lub gwint krzyżowy śruby, możesz po prostu wymienić płytkę czołową. Jednak nie wszystkie klucze dynamometryczne dobrze grają z ograniczoną dostępną przestrzenią, wchodząc pod niezręcznym kątem i marrując wykończenie-zwłaszcza jeśli podróżujesz z rowerem i często musisz usuwać pręty. To nie wpływa na trwałość śrub, a nawet przy wyjątkowej ostrożności i najbardziej odpowiednim narzędziu z trzech kluczy dynamometrycznych, które posiadam, uważam, że miękkie tytanowe główki śrub są podatne na zaokrąglanie – problem, którego doświadczyłem na dwóch z dwóch tych łodyg, których użyłem.
co bardziej niepokojące, w pierwszych miesiącach jazdy Chebacco kilkakrotnie doświadczyłem ślizgania się kierownicy, pomimo stosowania wyznaczonych ustawień momentu obrotowego i pasty węglowej, a także nie jest szczególnie ciężki. Ten problem, który przejawiał się na szorstkich zjazdach, był-dość charyzmatycznie-nerwowo pobudzającym dreszczykiem. Po trzecim przypadku tego, kiedy znudziło mi się noszenie klucza dynamometrycznego na szutrze i denerwowanie się na drodze w dół, skontaktowałem się z Parlee.
w tym czasie nie słyszeli wcześniej o tym problemie. Kolejne pomiary wykazały, że średnica zewnętrzna pręta wynosiła ~.08 mm poza specyfikacją po jednej stronie obszaru zacisku i ~.02 mm z drugiej-niewielka ilość, którą utrzymuje Parlee, mieści się w granicach tolerancji. Dokręciłem łodygę do 7 Nm z OK Parlee ’ a – powyżej podanej specyfikacji 5 Nm łodygi, ale poniżej specyfikacji 8 Nm pręta-i od tego czasu nie zsunął się. Na kredyt Parlee ’ a, reagowali na rozwiązanie problemu, a kiedy przestał się ślizgać, nauczyłem się przestać się martwić (głównie). Od tego czasu marka potwierdziła, że „jesteśmy w trakcie przeglądu specyfikacji momentu obrotowego (w górę) na naszych prętach i trzonkach, ponieważ ten problem pojawiał się od czasu do czasu.”
wreszcie sztyca zapewnia zaskakująco wygodną jazdę, zwłaszcza biorąc pod uwagę uprzedzenia, które istnieją wokół większych średnic. „Komfort jest produktem ubocznym harmonogramu laminatu i średnicy w słupkach z włókna węglowego”, mówi Rodi, ” co oznacza, że możesz dostroić 31,6 mm, aby poczuć się jak 27,2 mm, Jeśli wiesz, co robisz.”
nie miałem żadnych problemów z poślizgnięciem się główki sztycy na Chebacco-chociaż doświadczyłem tego wcześniej, gdy miałem taką zainstalowaną na moim Altum. Podobnie jak stem, istnieją pewne drobne trudności z dostępem do narzędzi, ale w większości przypadków bardzo mi się podoba.
long haul
większość opinii o rowerach nie gra długo. Po pierwszym uruchomieniu roweru, journos może dostać kilka przejażdżek po obcym terenie, aby stworzyć pierwsze wrażenie. Dla prawidłowego przeglądu, możemy trzymać na rowerze przez kilka tygodni lub kilka miesięcy. W tym momencie masz całkiem przyzwoite zrozumienie słabych stron roweru, ale tak naprawdę nie żyłeś z tym, wiesz?
Dzięki tej recenzji chciałem pójść głębiej w dół króliczej nory. Na (prawie) każdą jazdę przez cały rok kalendarzowy, niezależnie od warunków i lokalizacji, był w towarzystwie Chebacco.
to był fascynujący eksperyment, który nauczył mnie wiele o sobie jako jeźdźcu; czego chcę, co myślę, że chcę i czego naprawdę potrzebuję.
o Parlee Chebacco też wiele się dowiedziałem przez te 5000 km. Dobrze się poznaliśmy i było wiele rzeczy, które kochałem. I jak każdy Długotrwały związek, po drodze były też ciężkie chwile.
wiele może się zdarzyć w ciągu roku. Spójrz na świat … wiele może się wydarzyć w pół roku. Kiedy Chebacco wylądował na moich kolanach, moja córka nie nauczyła się jeździć; moja żona I ja nie spodziewaliśmy się drugiej córki; COVID-19 nie istniał. Byłem rok młodszy, rok mniej zużyty; sprawniejszy, szczęśliwszy, bardziej produktywny.
każdy rower jest kanałem do doświadczeń i wspomnień, a ten rower nie jest inny. Pamiętam rok ponurych dojazdów, ale pamiętam też nurkowanie drogą Myponga Beach do idealnego błękitnego morza, podczas wizyty w domu babci. Pamiętam obrzydliwy dźwięk kija żującego tylną przerzutkę, i pamiętam odkrywanie nowych szlaków zawieszonych przez pnącza, jak portal do innego świata. Pamiętam rok jazdy konnej-pocenie się, uśmiechanie, grymasy, unoszenie się.
Teraz wraca do domu, będę za tym tęsknił i będę o tym czule pamiętał.
Ewolucja
wszystko się zmienia. Kategoria żwiru ewoluowała dramatycznie w ciągu ostatnich pół dekady, a Chebacco Nie. w niektórych obszarach jego vintage pokazuje-jak w braku punktów montażowych dla dodatkowych klatek na butelki, toreb i innych rzeczy, które pomagają porywające eksploracji.
jak wspomniano wcześniej, rynek przesunął się na przestrzeni lat do punktu, w którym wiele marek projektuje swoje rowery szutrowe dla wszystkich tych rzeczy, a także dwa rozmiary kół, większy komfort i większy prześwit opon.
dla niektórych potencjalnych nabywców – tych, którzy chcą roweru, który pozwoli na większą swobodę ewolucji i eksploracji – zmiana norm rynku żwiru może wystarczyć, aby wykluczyć Chebacco. Dla tych, którzy wiedzą, czego chcą i uważają, że Chebacco spotyka ich tam, jest to niezwykle kusząca opcja. Tak czy inaczej, to będzie naprawdę interesujące zobaczyć, gdzie chebacco ewoluuje stąd, czy i kiedy pojawi się następna iteracja.
co do przyszłych planów Parlee dla tej kategorii, Marka zaproponowała uprzejme „Bez komentarza”, ale powiedziała, że „nie boimy się aktualizować i rozwijać nasze rowery, i planujemy kontynuować tę mentalność do przodu.”
Tak, wszystko się zmienia. Czasami oznacza to, że całkiem przyzwoite rowery nie są rozpoznawane za to, czym są, z powodu tego, czym nie są. Ale to nie znaczy, że nie są świetne.