ten post jest dedykowany mojej słodkiej przyjaciółce, Joan Hayes, która zmarła nagle i niespodziewanie w zeszłym tygodniu na atak serca.
Joanna prowadziła bloga Czekolada, Czekolada & i była świetna w tym co zrobiła. Jej blog jest wypełniony po brzegi pysznymi deserami-z których większość zawiera czekoladę – i była bardzo dumna z tego bloga!
po raz pierwszy spotkałem Joan lata temu na konferencji blogów online. Prowadziła stronę na Facebooku i cały dzień z nią rozmawiałem. Szybko się zaprzyjaźniliśmy i w tych pierwszych dniach byłem tak podekscytowany, że ją poznałem. Była bogata w wiedzę na temat blogowania, a w szczególności Facebooka, i zawsze chętnie dawała mądre rady, gdy ktoś jej potrzebował.
na szczęście miałam okazję spotkać się z Joan wcześniej w styczniu tego roku na rejsie Click Retreat na Karaiby. Joan i ja natychmiast przywiązaliśmy się do biodra, pijąc Pina colady na łodzi, podczas gdy pływaliśmy i trzymając się razem podczas wycieczek. (I zakradanie się za dużo ciastek kokosowych ze stołówki).
spędzanie tygodnia bez przerwy z kimś pozwala na takie wspaniałe możliwości, aby naprawdę poznać ich na poziomie intymnym. Joan i ja rozmawialiśmy o naszych rodzinach, naszych marzeniach, naszych celach i naszych karierach z brutalną szczerością i radami, aby pożyczać sobie nawzajem. Joan i ja mieliśmy podobne cele, oboje chcieliśmy książki kucharskiej, którą moglibyśmy z dumą pokazać, że świat jest nasz. Joan chciala takze jej za przechwalanie sie swoim malym miasteczkiem w Georgii 🙂
pamietam, ze zwiedzilam St. Thomas z Joan i wchodząc do małego belgijskiego sklepu z czekoladą, wybierając różne rodzaje czekoladek do wypróbowania. Tego dnia kupiła dużą paczkę, żeby podzielić się z rodziną w domu. Kobieta uwielbiała czekoladę!
później spędzałem czas z Joan w rekolekcjach w Santa Barbara, gdzie rozbiła moją stronę, dzieląc się jednym z moich przepisów na swojej stronie Fana na Facebooku 2,5 miliona (i za to byłem dozgonnie wdzięczny!). Świetnie się bawiliśmy pijąc wino i kremy Kahlua & (jej ulubione!) i Pogawędki.
i wreszcie, widziałem ją ostatnio w Seattle dla IFBC. Joan, ja i kilku naszych blogujących przyjaciół wybraliśmy się na wycieczkę z degustacją czekolady po mieście. Wygląda na to, że wczoraj próbowaliśmy najlepszej czekolady w Seattle, śmiejąc się i spędzając czas w deszczowe popołudnie. A teraz jej nie ma. Uczucie pozostawiło w sobie pustkę, której nie jestem pewien, czy kiedykolwiek się dobrze zagoi. Utrata przyjaciela to coś, na co ludzie cię nie przygotowują, zwłaszcza w tak młodym wieku (miała tylko 49 lat). I zdecydowanie nie jestem gotowa się pożegnać.
Gdybym wiedział, że ostatni raz zobaczę ją w Seattle, przytuliłbym ją o wiele dłużej i nie chciał puścić. Powiedziałbym jej, jak wielką inspiracją była dla mnie i jak gigantycznym filarem jest w naszej wspaniałej, zwariowanej społeczności blogerów. Ja bym ją zapytała czy moglibyśmy jeszcze raz wziąć śmietankę Kahlua & w ramach toastu za jej niesamowitość. Aaaaaaaaaaaaaa …
morał tej historii? Uściskaj dziś swoich bliskich trochę mocniej, bo nigdy nie wiesz, co przyniesie jutro. Nawet dzisiaj. Joan zostawia po sobie trójkę dzieci, które bardzo kochała, a jej spuścizna będzie żyła na swoim blogu i stronie na Facebooku.
Grupa blogerów i ja połączyliśmy siły z hashtagiem # chocolateforjoan, aby uczcić życie i dziedzictwo Joan, ponieważ staramy się utrzymać jej blog przy życiu jako źródło dochodu dla jej rodziny w Byron w stanie Georgia. Jeśli nie masz nic przeciwko, odwiedzisz jej stronę? Wiem, że byłaby zachwycona, gdybyś zatrzymał się z dużą filiżanką kawy i pozostał na chwilę … ma tam niesamowite przepisy!
w międzyczasie, w hołdzie mojemu drogiemu przyjacielowi, zrobiłam ci podwójną czekoladową babeczkę Ganache. To absolutnie niesamowite-smoooooth i kremowe jak masło, bogate i słodkie i pakowane po brzegi z czekoladą. Joan by to uwielbiała, i Wiem, że ty też!
Tęsknię za tobą, przyjacielu.
Podwójnie Czekoladowe Ciasto Ganache
składniki
- DLA skorupy:
- 1 pkg. Ciasteczka Oreo drobno pokruszone
- 6 łyżek masła roztopionego
- do ciasta:
- 12 uncji półsłodkiej czekolady posiekanej (użyłam 3 pudełek półsłodkiej czekolady Piekarskiej)
- 4 łyżki masła w kostce
- 1 szklanka ciężkiej śmietany do ubijania
- 3 łyżki cukru
- 1 łyżka wanilii
instrukcje
-
Rozgrzej piekarnik do 350 stopni F. Lekko posmaruj patelnię z wyjmowanym dnem za pomocą sprayu do gotowania i umieść na blasze do pieczenia. Odstawić.
-
Połącz okruchy Oreo i roztopione masło i delikatnie wymieszaj, aby połączyć. Wcisnąć równomiernie na przygotowaną patelnię i piec ok. 8-10 minut lub do zestawu. Całkowicie fajne.
-
gdy ciasto ostygnie, zrób ganache. W dużej misce, dodać posiekaną czekoladę i masło; odstawić. W międzyczasie, w małym rondlu, podgrzać razem śmietanę, cukier i wanilia na średnim ogniu lub aż mieszanina zacznie się gotować. Polać czekoladę kremem i odstawić na około 5 minut. Po pięciu minutach mieszaj lub ubijaj, aby połączyć, aż ganache będzie kremowy i gładki.
-
rozprowadź ganache na przygotowanej patelni, a nawet na wierzchu. Przechowywać w lodówce przez ok. 2-3 godziny lub do momentu ustawienia przed krojeniem na plasterki. Ja swoje podałam na łóżku z sosem czekoladowo-karmelowym, ale to byłoby świetne z bitą śmietaną, malinami i/lub lodami!
bogate, dekadenckie, kremowe i gładkie, to czekoladowe ciasto ganache jest jednym z książek! Jest idealny dla każdego miłośnika czekolady … zrób go dzisiaj i pamiętaj o mojej słodkiej przyjaciółce, Joan.
miłego dnia!
xo, Hayley