czy możliwe jest zejście z listy oczekujących?
po walce przez epicką podróż procesu aplikacyjnego na studia, ze wszystkimi jego emocjonalnymi zwrotami akcji, torturowanym oczekiwaniem, potencjalnym niebem akceptacji lub piekłem odrzucenia, nadszedł dzień sądu ostatecznego. Otwierasz kopertę i gorączkowo skanujesz list w poszukiwaniu wymownej frazy. Zaproponowano ci miejsce.”Jak na razie, tak dobrze …” na liście oczekujących.”Ugh. Witamy w czyśćcu rekrutacyjnym.
dobra nowina…
uczelnie nie umieszczają studentów na liście oczekujących, aby złagodzić cios odrzucenia lub szerzyć fałszywą nadzieję. Lista oczekujących istnieje jako przydatne narzędzie, które zapewnia instytucjom siatkę bezpieczeństwa przed trudnymi do przewidzenia stopami dochodowości. W związku z tym odsetek studentów usuniętych z listy oczekujących różni się znacznie z roku na rok. Na przykład, w ostatniej dekadzie liczba kandydatów przyjętych z listy oczekujących Brown University wahała się od zera do 196 studentów. Na MIT w ciągu ostatnich pięciu lat liczba studentów wyjętych z czyśćca spadła między 0 a 65. Jest całkiem możliwe, że po prostu szczęście do dobrego roku dla kelnerów.
zła wiadomość…
oczywiście szanse nie są na zawsze na korzyść ucznia. Studenci Stanford ’ s waitlisted stoją gdzieś pomiędzy 0-5% szans na otrzymanie oferty, w zależności od roku. Współczynniki akceptacji dla tych, którzy zostali wpisani do listy przez juggernauts, takich jak Johns Hopkins, Princeton i Middlebury, są średnie poniżej 4%.
w cyklu 2015 studenci Emory radzili sobie nieco lepiej, a 8% ostatecznie zyskało akceptację. Jednak w 2016 r. liczba ta spadła do marnych 2%. UC-Irvine otworzył swoje podwoje dla zaledwie 3% z ponad 4,000 na liście oczekujących wiosną 2016 roku. W quirky / cerebral Bard College skromne 10 studentów z puli oczekujących 675 zostało ostatecznie przytakniętych w zeszłym roku.
Reasumując, w dobrym roku szanse mogą być w połowie przyzwoite. W złym roku szanse są bardziej na równi z uczestnikiem Igrzysk śmierci.
Co możesz zrobić…
Chociaż poprawi to twoje szanse, warto zauważyć, że tylko 4 z 2835 studentów otrzymało oferty miejsc w klasie pierwszoroczniaków Carnegie Mellon zeszłej jesieni. Jednak kilka lat wstecz w 2014 roku, Carnegie Mellon wziął stosunkowo ogromny 5% oczekujących na liście oczekujących.
W przypadku wszystkich innych szkół najważniejszą rzeczą, jaką uczniowie mogą zrobić, będąc na liście oczekujących, jest wyraźne, stanowcze i z szacunkiem komunikować się z biurem przyjęć, że jeśli zaoferujesz, zaakceptujesz miejsce w szkole. Urzędnicy przyjęć lubią wiedzieć, że mają studentów, którzy zapiszą się, jeśli zostaną wezwani. Wystarczy szczery list do biura przyjęć i okazjonalne zameldowanie od pedagoga szkolnego. Studenci z listy oczekujących, którzy obsesyjnie pieprzą skrzynkę odbiorczą Dziekana z szalonymi zapytaniami zazwyczaj nie robią sobie żadnych przysług. Pamiętajcie, uczelnie szukają kolejnego produktywnego członka pierwszej klasy, a nie kolejnego prześladowcy.
równie ważne dla wyrażania intencji studenta jest, nic dziwnego, utrzymanie dobrych wyników w nauce. Wiosenne oceny, kolejna rekomendacja nauczyciela lub niedawne wyjątkowe osiągnięcie mogą nadal wpływać na komisję rekrutacyjną.
nadal będziesz chciał złożyć bezzwrotną kaucję w szkole pierwszego wyboru, do której zostałeś przyjęty. Nie ma punktów bonusowych przyznawanych za zadeklarowanie, że jeśli nie wysiądziesz z listy oczekujących Tufts, całkowicie pominiesz studia i staniesz się ulicznym wykonawcą.
jeśli odwołanie listy oczekujących nigdy nie nastąpi, pozwól uczniowi opłakiwać, jak musi, a następnie przenieś go i przygotuj go do rozwoju w szkole drugiego wyboru. W końcu szkoła drugiego wyboru z pewnością ma listę oczekujących pełną ludzi tkwiących we własnym czyśćcu, którzy mogą tylko marzyć o byciu w butach Twojego dziecka.
College Transitions oferuje zaktualizowane statystyki list oczekujących na najbardziej konkurencyjnych uczelniach w Ameryce. Kliknij tutaj, aby uzyskać dostęp do najnowszych statystyk listy oczekujących.
Dave ma ponad dziesięcioletnie doświadczenie zawodowe, które obejmuje pracę jako nauczyciel, administrator szkół średnich, profesor college ’ u i Niezależny Konsultant edukacyjny. Jest współautorem książek the Enlightened College Applicant (Rowman & Littlefield, 2016) i Colleges Worth Your Money (Rowman & Littlefield, 2020).