„to tętniący życiem rynek” – mówi o nowym sklepie Prezes Northwest Harvest Thomas Reynolds. Unika używania terminu „Bank Żywności”i chciałby, aby wszyscy inni też. „To miejsce, gdzie ludzie przychodzą, robią zakupy i zabierają do domu wspaniałe, pożywne jedzenie bez żadnych kosztów.”
podczas gdy lokalizacja Northwest Harvest old Cherry Street służyła dostarczaniu jedzenia głodnym ludziom Seattle, jej środki dystrybucji były przestarzałe. Wolontariusze stali za stołami i monitorowali, ile jedzenia zabrali klienci. Bank Żywności usiadł na stromym wzgórzu, utrudniając Dostęp dla wielu. Układ wnętrza nie pozwalał na przechowywanie nadwyżek żywności.
natomiast przestrzeń SODO — dzięki przyjaznym oznakowaniom, modułowym wyświetlaczom i układowi w stylu sklepu spożywczego-jest znacznie bardziej zachęcająca.
„w Northwest Harvest odrzucamy ideę, że są „posiadacze” i „nie mają nic „” – mówi Reynolds. „Chcieliśmy celowo zatrzeć granice między bankiem żywności a sklepem spożywczym. Chcemy, żeby ktoś tu przyszedł i poczuł się jak każdy inny.”
więcej niż tylko rynek
podczas gdy produkty, świeże pieczywo, makarony i inne artykuły spożywcze są najbardziej widocznymi ofertami na rynku, istnieje element nowej przestrzeni, którego nie ma w większości banków żywności. Przestrzeń konferencyjna jest dostępna dla odwiedzających dostawców usług społecznych. Obecnie specjaliści mieszkalnictwa są pod ręką, aby spotkać się z kupującymi, a Northwest Harvest planuje rozszerzyć usługi o adwokatów prawnych i adwokatów imigracyjnych, wszystko bezpłatnie.
„często uważamy, że ludzie doświadczający braku bezpieczeństwa żywnościowego potrzebują jedzenia”, mówi Jenn Tennent, dyrektor sieci odpowiedzi głodu w Northwest Harvest. „W dzisiejszych czasach ludzie doświadczają niezliczonych wyzwań. Jedzenie może nie wystarczyć.”
decyzja o zapewnieniu tych udogodnień w porozumieniu z dystrybucją żywności była napędzana komentarzami oferowanymi przez kupujących Northwest Harvest, opisującymi to, czego szukają pod względem kompleksowych usług, mówi Christina Wong, dyrektor ds. polityki publicznej i rzecznictwa organizacji non-profit. Koncepcja została ukształtowana przez zrozumienie, że klienci są tak przywiązani do czasu, jak Wszystko inne.
„pomyśl, jak to jest z pracującą mamą, która ma tylko kilka wolnych godzin dziennie” „Potrzebuje jedzenia, ale może też spotkać się ze swoim pracownikiem w celu uzyskania pomocy gotówkowej. Im więcej możemy umieścić te usługi w jednym miejscu, tym łatwiej jest to ludziom.”
ukształtowany przez kupujących
prawie wszystko o SODO community Marketplace – jego projekt, lokalizacja, oferta, a nawet nazwa-powstało ze znaczącego wkładu klientów rynku. Na początku pracownicy Northwest Harvest zwołali Komitet Doradczy, którego członkowie pomogli ukształtować prawie każdy aspekt sklepu.
„uważamy, że kluczowe znaczenie mają głosy osób doświadczających braku bezpieczeństwa żywnościowego”, mówi Laura Hamilton, Dyrektor ds. rozwoju w Northwest Harvest. „Godność i szacunek to dwie wartości u podstaw tego, co robimy. Zaangażowanie tych ludzi w projektowanie przestrzeni przemawia do tych wartości.”
Rada Doradcza uczestników nie tylko rozważyła rodzaje usługodawców, których chcieli zobaczyć, ale podzieliła się swoimi przemyśleniami na temat wyglądu i sposobu korzystania z zakupów. Miały one wpływ na rodzaje świeżych produktów udostępnionych, różnorodność fasoli i ziaren, które są magazynowane i inne najbardziej pożądane produkty spożywcze, które zapewnia rynek. Zaproponowali, które języki należy umieścić na znakach nad każdym przedmiotem na półkach. (Pozycje są opisane w języku angielskim, hiszpańskim, rosyjskim, chińskim uproszczonym i wietnamskim. A te kanapki w delikatesach? Okazuje się, że są bardziej popularne niż pracownicy Northwest Harvest.
„ludzie kochają kanapki”, mówi Tennent, ale nie były oferowane codziennie w starej lokalizacji. „Ludzie mówili nam, że potrzebują ich, aby zatrzymać ich do następnego gorącego posiłku. Nie dalibyśmy rady, gdybyśmy nie posłuchali Rady.”
na targu SODO codziennie dostępne są kanapki.
„jesteśmy tu, aby wprowadzić prawdziwe zmiany”
w lipcu ubiegłego roku był pierwszym pełnym miesiącem otwarcia Rynku Społeczności SODO, a 10 000 klientów przeszło przez jego drzwi — porównywalne do szczytowych świąt w lokalizacji Cherry Street. Licząc członków rodziny, to około 30 000 osób, które skorzystały z oferty rynku. Liczba obsługiwanych osób świadczy o popularności rynku i podkreśla powszechność głodu w regionie, który z pozoru wydaje się być tak uprzywilejowany.
„mamy gospodarkę, która kwitnie-ale nie dla wszystkich” „Na pewno są ludzie, którzy zostali w tyle.”
według danych z Northwest Harvest co dziesiąty człowiek zmaga się z głodem, a co szóste dziecko żyje w gospodarstwie domowym, które ma problemy z dawaniem wystarczającej ilości jedzenia na stół. Jeden na ośmiu Washingtonians opiera się na Supplemental Nutrition Assistance Program (SNAP), lepiej znany jako food stamps. Ale kartki żywnościowe często nie wystarczają.
„jest błędne przekonanie, że ludzie mogą dobrze jeść, a nie pracować na kartkach żywnościowych” „Rzeczywistość jest taka, że SNAP assistance zapewnia tylko Około $1.34 za posiłek lub około $ 4 dziennie.”
Budowa Rynku Społeczności SODO została sfinansowana przez kampanię kapitałową na początku tego roku, która zebrała 1,9 miliona dolarów w ciągu zaledwie siedmiu miesięcy. Trwa zbiórka pieniędzy dzięki kampanii kup cegłę, która pomoże północno-zachodnim żniwom w dalszym ciągu zaopatrywać półki, hostować dostawców usług i dalej zacierać granice między bankiem żywności a sklepem spożywczym.
„niektórzy myślą, że to są miejsca, w których ludzie przychodzą i dostają pudełko z jedzeniem” – mówi Tennent. „Coraz więcej, to po prostu nie jest tak.
” jesteśmy tutaj, aby tworzyć prawdziwe zmiany, prawdziwą społeczność i prawdziwy dialog.”