kilka lat temu, po tym, jak omówiłem korzyści płynące z medytacji w jednym z moich warsztatów, student powiedział do mnie: „Cóż, tak naprawdę mówisz, że medytacja jest świetna i nie ma żadnych niebezpieczeństw ani skutków ubocznych.”
ten komentarz uświadomił mi, jak łatwo jest podkreślić jasną stronę medytacji, lekceważąc jej potencjalną ciemną stronę. Badania psychologiczne, a także nasze osobiste doświadczenia pokazały, jak cenna jest medytacja: zmniejsza stres, pogłębia sens życia, łagodzi ból i ułatwia nam sen.
jednak ważne jest dla nas również rozpoznanie potencjalnych zagrożeń związanych z medytacją, które mogą pojawić się podczas praktyki. Jest to szczególnie istotne dla początkujących, którzy mogą doświadczyć jednego z wyzwań omówionych poniżej i myśleć, że coś jest nie tak. Ważne jest również, aby nauczyciele medytacji i jogi byli świadomi tych potencjalnych zagrożeń, ponieważ ich uczniowie mogą napotkać podobne wyzwania i potrzebować wsparcia. Wierzę, że gdybyśmy mogli pamiętać, że te możliwe zagrożenia istnieją, bylibyśmy w stanie poradzić sobie z wyzwaniami w zdrowy sposób, zamiast wstrzymywać praktykę medytacji.
„właściwa” droga do medytacji
niektórzy nauczyciele i książki twierdzą, że ich sposób medytacji jest „właściwą” drogą i idą tak daleko, że odrzucają jako złe inne techniki i podejścia. Jest to niebezpieczny obszar, w którym każdy musi być bardzo ostrożny. Jedną z najpiękniejszych rzeczy w medytacji jest to, że można ją praktykować na wiele sposobów i przy użyciu wielu technik. Istnieje wiele podejść do medytacji i musielibyście szukać tego, które jest dla was odpowiednie. Elastyczność i otwartość to nazwa gry, a twierdzenia, że istnieje tylko jeden skuteczny sposób medytacji, są po prostu ograniczające. Praktykowanie niewłaściwej techniki medytacji może być dla Ciebie szkodliwym doświadczeniem; jeśli spróbujecie jakiejś metody medytacji przez jakiś czas, a ona nadal nie jest w porządku, musielibyście przełączyć się na inną.
stawienie czoła swoim Zakopanym emocjom
najgłębszą interakcją, jakiej doświadczasz w medytacji, jest interakcja z samym sobą. W ramach tego można było nawiązać kontakt z ukrytymi i stłumionymi emocjami. Medytacja mogłaby wywołać fale gniewu, strachu lub zazdrości, które tkwiły głęboko w tobie i sprawiały, że czułeś się nieswojo. Jest to naturalny i zdrowy wymiar praktyki medytacyjnej, a te emocje będą stopniowo ustępować. Jednakże, jeśli nie jesteś świadomy, że medytacja może wydobyć te ukryte uczucia, praktykujący może czuć, że coś jest nie tak i unikać medytacji pod niekontrolowanym wpływem fali emocjonalnej.
widząc „Białe Światło”
być może słyszałeś historie o ludziach, którzy mówią, że widzą białe światło lub czują, że latają jako wolny duch, gdy medytują. Chociaż może to być empiryczny efekt uboczny medytacji, poszukiwanie takich doświadczeń jest nieprzydatne. Byłbyś sfrustrowany, gdy nie dostałbyś doświadczenia, na które liczyłeś. Medytuj i pozwól, aby Wszystko inne przybrało swój naturalny bieg.
„doskonały” praktykujący medytację
możesz mieć oczekiwania względem siebie w odniesieniu do medytacji: siedzieć spokojnie przez długi czas, czuć spokój po medytacji i nie być zły; lista jest długa. Tu leży niebezpieczeństwo oczekiwań. Jesteśmy istotami ludzkimi i jako tacy mamy w życiu chwile, kiedy trudniej jest usiąść i medytować lub poczuć spokój. To całkowicie naturalne.
medytacja nie jest terapią
mediacja to długotrwała podróż, która jest uzdrawiająca i odżywcza. Jednakże, jeśli ktoś napotyka trudności i szuka pomocy, medytacja może nie oferować wsparcia, na które ma nadzieję. Być może potrzebują terapeuty, aby poczuć się słyszanym i zrozumianym.
współczucie w medytacji
kiedy angażujemy się jako część naszej praktyki medytacyjnej z niewygodnymi uczuciami i odczuciami w nas, mamy obowiązek wobec siebie: być współczującym. Niebezpieczeństwo tkwi w tym, że zbyt daleko wykraczamy poza możliwości naszego serca i duszy w danym momencie. Ważne jest, aby móc siedzieć nieruchomo z tym, co się w tobie porusza, ale musiałbyś być w stanie zrobić krok wstecz od uczucia lub odczucia, jeśli jest to zbyt wiele.
niebezpieczeństwo braku przywiązania
brak przywiązania jest jednym z budulców medytacji. Jest to umiejętność cofnięcia się od tego, co się dzieje, czy czegokolwiek czujemy, uznania, że jest to przemijające i zaakceptowania, że wkrótce się zmieni i przekształci. Ta cecha braku przywiązania jest ważna, ponieważ pomaga nam nie dać się ponieść „dramatowi” życia i zachować spokój i spokój.
jednak takie nie przywiązanie nie oznacza unikania, tłumienia lub lekceważenia czegokolwiek. Nie powinniśmy odłączać się od ludzi i działań, które kochamy i lubimy, ani też nie powinniśmy stać się bierni lub nieaktywni. Brak przywiązania po prostu zmienia jakość relacji z życiem: pozwala ci dokonywać świadomych i spokojnych wyborów, ponieważ odnosisz się do ludzi, wydarzeń i siebie w niezwiązany sposób.
Dr Itai Ivtzan jest pozytywnym psychologiem, profesorem na Uniwersytecie Naropa i dyrektorem szkoły pozytywnej transformacji.
jego książki i Prace Naukowe można znaleźć na jego osobistej stronie internetowej: www.AwarenessisFreedom.com oraz kursy na stronie internetowej szkoły: www.Szkoła przekazu informacji.com /
jego najbardziej popularne Kursy to szkolenie online dla nauczycieli medytacji i uważności, które oferuje dogłębne szkolenie, aby stać się formalnym nauczycielem medytacji, oraz certyfikat Positive Psychology Practitioner, który poświadcza, że jesteś pozytywnym praktykującym psychologię.