Cleveland Cavaliers nie są na sprzedaż.
ale jeśli Dan Gilbert kiedykolwiek udostępni franczyzę temu, kto zaoferuje najwyższą cenę, LeBron James może być zainteresowany kupnem drużyny, która przygotowała go jako pierwszą w 2003 roku.
„bycie właścicielem każdej drużyny byłoby szalone” – powiedział James Jason Lloyd (h/T Yahoo Sports Ben Rohrbach. „Jeśli to się otworzy, a ja będę w sytuacji finansowej i będę miał wokół siebie odpowiedni zespół, oczywiście. Ale kto powiedział, że Dan będzie (sprzedawał)? Zawsze trzymałem to tylko gracz / właściciel w tym momencie. Myślę, że kiedy dojdę do tego punktu, jeśli trzeba będzie odbyć rozmowę, będę ją miał. Ale nie mam go teraz.”
to nie pierwszy raz, gdy James sugeruje potencjalną przyszłość jako właściciel.
w maju James powiedział Kenowi Bergerowi z Athletic (H/t SB Nation ’ s Kristian Winfield) pomysł posiadania drużyny NBA po zakończeniu kariery zawodniczej.
„To moja następna rzecz.
„Dlaczego chcę mieć własny zespół? Myślę, że będzie fajnie. Pozostanę częścią gry i nadal będę w stanie umieścić ludzi na pozycjach władzy. Zawsze to uwielbiałem, stawiając ludzi w pozycji władzy, by czuli, że mogą coś zmienić i sprawić, że coś się stanie.”
jeśli chodzi o Cavaliers, główna własność byłaby zależna od Gilberta, który kiedykolwiek chciał sprzedać zespół, jak zauważył James.
gdyby Gilbert zrobił ten krok, na pewno zdobędzie Królewski okup za Klub. Według najnowszej wyceny Forbesa, Cavaliers są warte 1,2 miliarda dolarów.
i jesli ostatnie transakcje sa jakies wskazowki, Gilbert moze przewyzszyc ta liczbe o ponad kilkaset milionów.
we wrześniu Houston Rockets-wyceniane na 1,6 miliarda dolarów-sprzedali Tilmanowi J. Fertitcie za rekordowe 2,2 miliarda dolarów.
gdyby James utworzył grupę własnościową, prawdopodobnie nie byłby lekki na gotówce.
trzykrotny mistrz zarobił 203,7 miliona dolarów na kontraktach NBA. zarobił więcej jako biznesmen i ambasador marki.
oprócz dożywotniego kontraktu Nike, który podobno jest wart ponad miliard dolarów, James ogromnie skorzystał ze swoich transakcji z Beats Electronics, Coca-Colą i silnikami Kia.
według Forbesa, James (86 milionów dolarów) jest drugim najlepiej opłacanym sportowcem na świecie w tym roku za Realem Madryt Cristiano Ronaldo (93 miliony dolarów).