jestem jednym z tych szalonych ludzi, którzy lubią swoje szafki kuchenne tak czyste i puste, jak to tylko możliwe. Cóż, nie pusto na słowo, ale funkcjonalnie. To znaczy, nie lubię, gdy mam rzeczy leżące w pobliżu, być może wygasłe lub po prostu nie nadające się do użytku lub potrzebne. Lubię wiedzieć, że kiedy otwieram szafkę, mam dokładnie to, czego potrzebuję i że wszystko jest uporządkowane. To, czego chcę i co mam, to czasem dwie zupełnie różne rzeczy. Pamiętając o tym; Przeglądałem szafki w kuchni i znalazłem 1/2 paczki orzechów włoskich. O dziwo, był tam jeszcze jeden tylko zapieczętowany. Dlaczego miałbym kupić nową torbę, jeśli nadal mam starą? Tylko Bóg wie. Ale teraz stanąłem przed nowym „wyzwaniem dnia”, co zrobić z jak największą ilością orzechów włoskich.
Cóż, to było dla mnie oczywiste, coś słodkiego! Więc dodałem kilka składników i nadzieję na najlepsze i zgadnij co? Zadziałało. Pyszne orzechowe ciasteczka! Tadaaa!!!
- 2 białka
- ½ łyżeczki ekstraktu waniliowego
- 100gr rozdrobnionych orzechów włoskich
- 100gr rozdrobnionych orzechów kokosowych
- ¼ szklanki białego cukru
- 3 łyżki mąki uniwersalnej
- szczypta soli
- Rozgrzej piekarnik do 325F (165C).
- przygotuj patelnię do pieczenia pokrytą papierem do pieczenia.
- w misce ubijamy białka do uzyskania piany i mieszamy z ekstraktem waniliowym.
- w osobnej misce połącz rozdrobnione orzechy włoskie, cukier, mąkę, kokos i sól.
- powoli wymieszać białko jajka z mieszanką orzecha włoskiego, aż dobrze się połączą i utworzą ciasto.
- miarkę ciasto przez łyżkę i upuść na przygotowaną blachę do pieczenia. Spłaszczyć palcami.
- piec ciastka w nagrzanym piekarniku przez około 20 minut, aż zaczną uzyskać złoty odcień
- niech ciasteczka ostygną na drucianym stojaku i przechowuj w szczelnym pojemniku