migracja jest integralną częścią ludzkiej historii, odkąd Homo sapiens zaczął opuszczać Afrykę ponad 70 000 lat temu.
dzisiejsze testy DNA pokazują ścieżki migracji, które przodkowie przemierzyli z Rogu Afryki, przez dziesiątki tysięcy lat, aby zaludnić Europę, Azję, Australię, Indie i Amerykę.
„migracja jest sercem tego, kim jesteśmy”, powiedział Ojciec Święty Daniel G. Groody, profesor teologii i dyrektor globalnego programu przywództwa w Kellogg Institute na Uniwersytecie Notre Dame.
ojciec Groody powiedział naszemu niedzielnemu gościowi, że migracja jest ważnym tematem w duchowym dziedzictwie ludzkości. Duchowe dziedzictwo Żydów, chrześcijan i muzułmanów jest ściśle związane z migracją, począwszy od momentu, gdy Bóg wezwał Abrahama do opuszczenia swojej Chaldejskiej ojczyzny.
Stary Testament opowiada również historię Potomków Abrahama migrujących do Egiptu podczas głodu. Setki lat później naród izraelski uniknął niewoli egipskiej i wyemigrował z powrotem do Kanaanu, wędrując po pustyni przez 40 lat, aż dotarł do Ziemi Obiecanej.
oczywiście byłoby więcej migracji. Wygnanie babilońskie było wymuszonym przykładem. W Nowym Testamencie Święta rodzina stała się uciekinierem z Galilei do Egiptu. W końcu Józef, Maria I Jezus wyemigrowali z powrotem do domu do Nazaretu, kiedy sytuacja polityczna na to pozwoliła.
ojciec Groody, który studiował i wyprodukował filmy dokumentalne na temat imigracji, porównuje również samo wcielenie do migracji: Bóg podróżuje na Ziemię, aby przyjąć Ludzkie ciało, co upoważnia chrześcijan do stania się ludem pielgrzymującym przez ten świat w drodze do ich niebiańskiej ojczyzny.
„potrzebujemy nowej wyobraźni na temat migracji, świadomej i inspirowanej wizją wiary” – powiedział Ojciec Groody. „Myślę, że większość ludzi w tej chwili po prostu przechodzi na polityczne dualizmy. To nie tylko kwestia polityczna; to kwestia ludzka i duchowa.”
mężczyzna, będący częścią karawany migrantów z Ameryki Środkowej do Stanów Zjednoczonych, niesie ze sobą dziewczynę. 29 przez rzekę Suchiate do Meksyku z Gwatemali. (CNS photo / Adrees Latif, Reuters)
prawo do możliwości w ojczyźnie
Ziemia biblijna stanowi podstawę społecznej nauki Kościoła Katolickiego na temat migracji. To bogate nauczanie-rozwijane od ponad 100 lat poprzez dokumenty nauczycielskie i liczne wypowiedzi kilku papieży i biskupów — czerpie z Boskiego pouczenia do Izraela, aby troszczył się o przybysza pośród niego.
„nie będziesz uciskać ani trapić rezydenta obcego, ponieważ byłeś kiedyś cudzoziemcami mieszkającymi w ziemi Egipskiej”, Pan mówi Izraelowi w Exodus 22:20.
w Księdze Kapłańskiej 19:34 Izraelici są dalej pouczeni: „będziesz traktował cudzoziemca, który mieszka z tobą, nie inaczej niż tubylców urodzonych między tobą; będziesz miłował cudzoziemca jak siebie samego; bo Ty też kiedyś byłeś cudzoziemcem w ziemi Egipskiej.”
w liście pasterskim z 2003 r. dotyczącym migracji” obcy już nie: Razem na drodze nadziei ” katoliccy biskupi Meksyku i Stanów Zjednoczonych określili pięć katolickich zasad dotyczących migracji:
1. Ludzie mają prawo do znalezienia możliwości w swojej ojczyźnie.
2. Osoby mają prawo do migracji w celu utrzymania siebie i swoich rodzin.
3. Suwerenne narody mają prawo kontrolować swoje granice.
4. Uchodźcom i osobom ubiegającym się o azyl należy zapewnić ochronę.
5. Należy szanować godność ludzką i prawa człowieka nielegalnych migrantów.
„Jezus mówi również w Ewangelii: „byłem nieznajomym i przyjęliście mnie”, powiedział biskup Edgar da Cunha Z Fall River, Massachusetts, cytując Pańskie instrukcje dotyczące troski o najmniejszych z nich w Ew. Mateusza 25.
biskup da Cunha, który jako Kleryk wyemigrował do Stanów Zjednoczonych z Brazylii, powiedział OSV, że Kościół katolicki „zawsze bronił prawa człowieka do migracji”, ponieważ dla wielu ludzi, zwłaszcza dzisiaj, migracja jest kwestią życia i śmierci.
„to jest związane z prawami człowieka, ludzką potrzebą pracy, żywieniem rodziny, możliwością godnego, godnego życia”, biskup da Cunha. – Dla niektórych osób migracja jest koniecznością, aby sprostać tym innym prawom człowieka.”
instrukcje Chrystusa, aby opiekować się nieznajomym, pokazują również, jak poszczególne narody będą pewnego dnia osądzane w sposobie traktowania migrantów i tych, którzy są bezbronni, powiedział Donald Kerwin, dyrektor wykonawczy Center for Migration Studies, Skalabrycznego think tanku.
„Kościół zawsze troszczył się o ludzi bezbronnych, zagrożonych, na marginesie” „Ci ludzie są członkami naszych społeczności. To nasi sąsiedzi.”
podczas gdy nauczanie Katolickie od dawna Promuje zasadę praw człowieka, zakorzenioną w prawie naturalnym i objawieniu, encyklika społeczna Rerum Novarum papieża Leona XIII z 1891 r. („o warunkach pracy”) rozwinęła systematyczną prezentację praw i obowiązków dzielonych przez ludzi. Ta przełomowa encyklika ustanowiła również ramy katolickiej nauki społecznej o imigracji.
„o można by wymienić swój kraj na obcą ziemię, gdyby jego własny dał mu środki do życia przyzwoitego i szczęśliwego życia”, Papież Leon XIII napisał w swojej encyklice społecznej.
to stwierdzenie mówi o dwóch pierwszych zasadach katolickiej nauki społecznej o migracji. Pierwszą, często zapominaną zasadą jest to, że ludzie mają prawo do znajdowania możliwości we własnej ojczyźnie, do godnego i bezpiecznego życia oraz do osiągnięcia pełni życia dzięki wykorzystaniu darów otrzymanych od Boga.
zgodnie z tą zasadą, amerykańscy biskupi często wypowiadali się na temat potrzeby zajęcia się przyczynami nielegalnej migracji, oferując bezpośrednią pomoc na rzecz poprawy warunków gospodarczych, Bezpieczeństwa Publicznego i praworządności w Gwatemali, Hondurasie i Salwadorze, które dziś zmagają się z wyniszczającym ubóstwem i powszechną przemocą gangów.
„chodzi o to, aby nie tylko zachęcić wszystkich do migracji lub emigracji do Stanów Zjednoczonych” – powiedział Ojciec Groody. „Chodzi o to, aby pomóc ludziom pozostać tam,gdzie są.”
” państwa mają obowiązek stworzyć warunki, które promują prawa człowieka i które promują dobro wspólne, czyli warunki, które pozwalają mieszkańcom rozwijać się ” – dodał Kerwin. „Ale, jak wszyscy wiemy, często Państwa zawodzą w tym, albo dlatego, że nie mają zasobów, aby odnieść sukces, albo dlatego, że ich przywódcy nie mają skłonności lub podzielają tę wizję.”
prawo człowieka do migracji
druga zasada dotycząca migracji w katolickiej nauce społecznej jest taka, że ludzie mają prawo do migracji, jeśli tylko w ten sposób mogą utrzymać siebie i swoje rodziny. Zasada ta opiera się na nauczaniu Kościoła o powszechnym przeznaczeniu wszystkich dóbr.
„oznacza to, że wszystkie dobra ziemi należą do Boga i tylko do Boga” – powiedział Ojciec Groody. „W końcu Bóg jest ostatecznym właścicielem wszystkiego. Kiedy umrzemy, i tak musimy z tego zrezygnować. W tym sensie własność prywatna ma pewną wartość i jest uznawana przez katolicką naukę społeczną, ale podlega szerszej wizji dobra wspólnego.”
biskup da Cunha, który zasiada w Komitecie Konferencji Biskupów Katolickich USA ds. duszpasterstwa migrantów, uchodźców i podróżników, powiedział, że Kościół zawsze bronił prawa człowieka do migracji”, ponieważ dla wielu ludzi migracja jest kwestią przetrwania.”
” jest to związane z prawami człowieka, ludzką potrzebą pracy, wyżywieniem rodziny i możliwością godnego, godnego życia ” – powiedział biskup da Cunha. – Dla niektórych osób migracja jest koniecznością, aby sprostać tym innym prawom człowieka.”
każdy papież od czasów Leona XIII uznawał i bronił prawa do migracji. Papież Pius XII, pisząc w Exsul Familia Nazarethana, konstytucji apostolskiej z 1952 r.w sprawie duchowej opieki nad migrantami, powiedział, że „Święta Rodzina migrantów z Nazaretu” jest archetypem, wzorem i obrońcą „każdego migranta, obcego i Uchodźcy, niezależnie od rodzaju, który, czy jest zmuszony przez strach przed prześladowaniami, czy przez brak, jest zmuszony opuścić swoją ojczyznę, ukochanych rodziców i krewnych, bliskich przyjaciół i szukać obcej ziemi.”
„to, że jest obywatelem danego państwa, nie pozbawia go członkostwa w rodzinie ludzkiej, ani obywatelstwa w tym powszechnym społeczeństwie, wspólnej, ogólnoświatowej wspólnocie ludzi” – powiedział św. Jan XXIII w encyklice Pacem in Terris („pokój na Ziemi”) z 1963 r., dodając, że władza Obywatelska istnieje ” nie po to, aby ograniczać ludzi w granicach ich własnych narodów, ale przede wszystkim po to, aby chronić wspólne dobro państwa, które z pewnością nie może być oddzielone od wspólnego dobra całej rodziny ludzkiej..”
niedawno papież Franciszek we wrześniu 2015 r. powiedział na wspólnym spotkaniu Kongresu USA, że tysiące ludzi z Ameryki Środkowej „wyrusza na północ” w poszukiwaniu lepszego życia dla siebie i swoich bliskich.
” czy nie tego chcemy dla własnych dzieci?”Papież Franciszek powiedział. „Nie możemy być zaskoczeni ich liczbą, ale raczej postrzegać ich jako osoby, widząc ich twarze i słuchając ich historii, starając się jak najlepiej reagować na ich sytuację.”
przed opuszczeniem swoich domów, Kerwin dodał, że migranci często znajdują się w nie do pozazdroszczenia sytuacji, gdy rozeznają, co Bóg chce, aby zrobili, aby zapewnić swoim rodzinom i chronić je przed krzywdą.
Czy mogę utrzymać rodzinę? Czy warunki są tak niebezpieczne, że nie możemy tu zostać, że musimy się przeprowadzić, czy że muszę odejść i wysłać pieniądze do domu?”
prawo narodu do kontrolowania swoich granic
na jego twarzy prawo do migracji wydaje się kolidować z inną zasadą w katolickiej nauce społecznej o migracji: suwerenne narody mają prawo do potwierdzania suwerenności i kontrolowania swoich granic.
„nigdy nie opowiadamy się za tym, aby każde państwo całkowicie otworzyło swoje granice i powitało wszystkich” – powiedział biskup da Cunha.
jak wyjaśniono w kilku dokumentach opublikowanych przez USA Konferencja Biskupów Katolickich, żaden kraj nie ma absolutnego obowiązku przyjmowania nieograniczonej liczby imigrantów, osób ubiegających się o azyl i uchodźców do tego stopnia, że jego stabilność społeczna i życie gospodarcze są zagrożone.
„biskupi od dawna uznali prawo narodów do zabezpieczenia swoich granic i dla krajów, aby mieć zdolność jako suwerenny naród do posiadania praw regulujących imigrację”, powiedział Ashley Feasley, dyrektor polityki migracyjnej i Spraw Publicznych w Konferencji Biskupów Katolickich USA.
katolicka nauka społeczna potwierdza, że rządy krajowe mają uprawniony autorytet do kontrolowania imigracji i ochrony swoich granic, zwłaszcza w interesie bezpieczeństwa narodowego. Katechizm Kościoła Katolickiego naucza, że władze polityczne, dla dobra wspólnego, „mogą uzależnić korzystanie z prawa do imigracji od różnych warunków prawnych, zwłaszcza w odniesieniu do obowiązków imigrantów wobec ich kraju adopcji” (N. 2241).
konferencja biskupów wezwała również katolików, aby nie postrzegali roli rządu federalnego w egzekwowaniu prawa imigracyjnego jako negatywnej, dodając, że agenci federalni, którzy egzekwują te prawa, często robią to z poczucia lojalności wobec wspólnego dobra i współczucia dla biednych ludzi, którzy szukają lepszego życia.
„Jeśli porozmawiasz z katolickimi organizacjami charytatywnymi i ośrodkami humanitarnymi na granicy, zobaczysz, że często pracują ramię w ramię z Strażą Graniczną i funkcjonariuszami ICE w przekazywaniu rodzin, które są uwalniane z aresztu.”
nauczanie Katolickie utrzymuje również, że na migrantach spoczywa obowiązek przestrzegania praw, norm społecznych i Dziedzictwa Kulturowego Narodów przyjmujących. Katechizm dodaje, że imigranci „są zobowiązani do poszanowania z wdzięcznością materialnego i duchowego dziedzictwa kraju, który ich przyjmuje, do przestrzegania jego praw i do pomocy w niesieniu ciężarów obywatelskich” (nr 2241).
„jest w tym trochę prawdy, kiedy ludzie mówią, że Prawo imigracyjne kraju musi być przestrzegane” – powiedział Ojciec Groody. „Ale to nie wszystko. To skomplikowana sprawa, ponieważ w grę wchodzi wiele spraw.”
w oświadczeniu z 17 maja, kardynał Daniel N. DiNardo z Galveston-Houston, przewodniczący Konferencji Biskupów Katolickich USA, i biskup Joe S. Vasquez Z Austin w Teksasie, przewodniczący Komitetu biskupa ds. migracji, skrytykowali niedawną propozycję prezydenta Donalda Trumpa, aby włączyć” oparty na zasługach ” system imigracyjny, który stawia wysoko wykwalifikowanych pracowników przed osobami z krewnymi już w kraju:
„chociaż doceniamy, że prezydent chce rozwiązać problemy w naszym systemie imigracyjnym, sprzeciwiamy się propozycjom, które mają na celu ograniczenie imigracji rodzinnej i stworzenie w dużej mierze „opartego na zasługach” systemu imigracyjnego. Rodziny są podstawą naszej wiary, naszego społeczeństwa, naszej historii i naszego systemu imigracyjnego. …
„e musi zmierzyć się z podstawowymi przyczynami migracji i szukać humanitarnych i pragmatycznych rozwiązań, takich jak poprawa naszych sądów imigracyjnych, rozszerzenie alternatyw dla zatrzymań i wyeliminowanie sieci przestępczych. Wzywamy prawodawców do odłożenia na bok różnic i podjęcia znaczących działań na rzecz Humanitarnej i sprawiedliwej kompleksowej reformy imigracyjnej.”
podczas gdy kraje mają prawo do regulowania przepływu imigracji, katolicka nauka społeczna utrzymuje, że prawo to nie jest absolutne, zwłaszcza jeśli przepisy imigracyjne danego kraju są niesprawiedliwe, oparte na ksenofobii i rasizmie i mają na celu powstrzymanie jak największej liczby imigrantów, jednocześnie podnosząc przeszkody i utrudniając życie migrantom, uchodźcom i osobom ubiegającym się o azyl.
„naród nie może używać suwerenności narodowej jako wymówki, aby nikogo nie przyjmować, zamykać granic i mówić:” nie mamy więcej miejsca ” – powiedział biskup da Cunha.
„
zatrzymywanie lub odwracanie się od osób ubiegających się o azyl, oddzielanie dzieci migrantów od ich rodziców jako środek odstraszający przed nielegalnym przekraczaniem granic i uwięzienie nieupoważnionych migrantów bez kryminalnych środowisk byłoby przykładami niesprawiedliwego egzekwowania prawa imigracyjnego, katoliccy eksperci imigracyjni powiedzieli OSV.
„państwa mają uzasadnione uprawnienia do regulowania migracji, ale kiedy pojawiają się przeciwko ludziom, którzy uciekają dla swojego życia lub znajdują się w nadzwyczajnych desperackich okolicznościach, władza ta musi uznać tę rzeczywistość i musi traktować tych ludzi przynajmniej z godnością i poszanowaniem ich praw” – powiedział Kerwin.
katolicka nauka społeczna mówi, że deportacja jest legalnym narzędziem w systemie egzekwowania prawa imigracyjnego w kraju. Rząd federalny może być mocnym argumentem za deportacją brutalnego przestępcy i handlarza narkotykami, który nielegalnie przekroczył granicę.
ale aresztowanie i deportacja męża i ojca, których jedynym przestępstwem było wjazd do kraju bez dokumentów — wykroczenie cywilne w prawie federalnym Stanów Zjednoczonych — byłoby inną sprawą w ramach społecznej nauki Kościoła.
„biskupi zachęcają nas do pytania:” Czy to sprawiedliwy wynik?”- Powiedział Feasley. „Czy ten kraj chce używać deportacji? Czy jest to wynik proporcjonalny i humanitarny?”
jak wyjaśniono w Katechizmie Kościoła Katolickiego (nr 2241), bardziej zamożne narody, takie jak Stany Zjednoczone, są zobowiązane, o ile są w stanie, do „przyjęcia cudzoziemca w poszukiwaniu bezpieczeństwa i środków utrzymania, których nie może znaleźć w swoim kraju pochodzenia.”
Katechizm (nr 2243) głosi również, że władze publiczne w krajach przyjmujących powinny szanować wrodzone prawa człowieka migrantów i chronić ich przed wszelkimi formami niesprawiedliwej dyskryminacji.
„wezwanie do Solidarności jest również wezwaniem do promowania skutecznego uznawania praw imigrantów i przezwyciężania wszelkiej dyskryminacji ze względu na rasę, kulturę lub religię”, biskupi USA napisali w swoim oświadczeniu duszpasterskim z 2000 roku „witając przybysza wśród nas: jedność w różnorodności.”
niektórzy twierdzą, że Prawo imigracyjne kraju powinno opierać się wyłącznie na narodowym interesie własnym, zwłaszcza jeśli chodzi o politykę gospodarczą. W tym myśleniu kraj może dążyć do ograniczenia wjazdu ubogich lub niewykształconych migrantów na rzecz wysoko wykwalifikowanych, wykształconych imigrantów z bardziej rozwiniętych krajów.
ten rodzaj Narodowego poglądu na własny interes jest sprzeczny z bardziej humanitarną wizją wyrażoną w katolickiej nauce społecznej, która mówi, że prawo rozwiniętego narodu do ograniczenia imigracji musi opierać się na sprawiedliwości, miłosierdziu i dobru wspólnym.
” pojęcie dobra wspólnego jest pojęciem obejmującym. To, co promujemy, to integralny rozwój ludzki wszystkich, a imigranci są w tym uwzględniani ” – powiedział Kerwin.
oprócz gospodarki, katolicka nauka społeczna utrzymuje, że polityka imigracyjna narodu powinna uwzględniać ważne wartości ludzkie, takie jak prawo rodzin do wspólnego życia. Na przykład miłosierna polityka imigracyjna nie zmuszałaby małżeństw ani dzieci do długiego życia z dala od swoich rodzin.
” czasami wykorzystujemy interes narodowy w bardzo egoistyczny sposób ” – dodał biskup da Cunha. – Mogą to być ludzie, którzy nie chcą być zaniepokojeni przez biednych ludzi lub imigrantów, którzy wprowadzają się na ich obszar. Ten rodzaj egoizmu jest czymś, czemu Kościół jest przeciwny. Nie możemy używać interesu własnego jako pretekstu do wykluczenia imigrantów.”
ojciec Groody dodał, że gospodarka narodu ” jest stworzona dla ludzi, a nie dla ludzi dla gospodarki.- Ostrzegł również przed” fundamentalizmem rynkowym”, który zmniejszy wartość ludzką migrantów do ich wartości jako trybików w systemie gospodarczym.
„katolicka nauka społeczna rodzi poważne pytania o to, czym jest ekonomia ludzka, a ostatecznie o tym, co nazywa się gospodarką boską” – powiedział Ojciec Groody. „Ekonomia ludzka jest rozważana w kategoriach transakcji finansowych, ale Boska ekonomia jest o wiele większa. Nie chodzi tylko o wymianę dóbr, przepływ pieniędzy i kapitału. Opiera się na łasce, gratyfikacji, miłosierdziu, przebaczeniu; na tym wszystkim, czego sami nie możemy zarobić, osiągnąć i osiągnąć.”
Ochrona i szacunek dla migrantów
zamiast być tolerowanym lub niechętnie akceptowanym, katolicka nauka społeczna mówi, że imigracja wzbogaca naród przyjmujący. Będąc narażonym na nowe kultury i nowe tradycje, rdzenni ludzie są poruszeni, aby otworzyć swoje serca na „drugiego” i poszerzyć swoje światopogląd i zrozumienie.
w „powitaniu przybysza wśród nas” biskupi Stanów Zjednoczonych powiedzieli, że obecność ludzi z wielu różnych kultur i religii w USA wezwała Kościół w Ameryce „do głębokiego nawrócenia”, aby lud Boży mógł naprawdę stać się sakramentem jedności.
„nowi imigranci wzywają większość z nas z powrotem do naszego dziedzictwa przodków jako Potomków imigrantów i do naszego dziedzictwa chrzcielnego jako członków ciała Chrystusa”, powiedzieli biskupi.
ponieważ potwierdza ludzką godność wszystkich ludzi, nawet migrantów, którzy przekroczyli granicę bez dokumentów prawnych, Kościół nie rozróżnia „legalnych” i „nielegalnych”, gdy przyjmuje imigrantów do lokalnych wspólnot wiary i oferuje im wsparcie duszpasterskie i usługi społeczne.
” czy brat może być nielegalny? Czy siostra może być nielegalna? Czy matka może być nielegalna? Czy dziecko może być nielegalne? Oczywiście, że nie. to okropny sposób mówienia o ludziach-powiedział Kerwin. „To naprawdę obraźliwe dla ludzkiej godności.”
ponieważ są postrzegani jako cenni członkowie wspólnoty, Kościół stara się integrować migrantów w zbiorowe życie lokalnej parafii, diecezji i narodu. Katoliccy zwolennicy imigracji często wypowiadają się w ich imieniu w sprawach porządku publicznego i legislacyjnych. Parafie katolickie organizują również od czasu do czasu Napędy obywatelskie, aby zachęcić imigrantów, którzy są uprawnieni do stania się obywatelami naturalizowanymi.
„Kościół katolicki przez lata był jednym z największych zwolenników obywatelstwa” „Dlaczego? Ponieważ jest to pełna miara integracji z amerykańskim świeckim obywatelskim standardem, aby móc w pełni uczestniczyć w amerykańskim życiu.”
odnosząc się do historii wyjścia, ojciec Groody powiedział, że rozszerzenie tego rodzaju radykalnej solidarności z migrantami jest chrześcijańską odpowiedzią na Boga, który najpierw umiłował ludzkość i posłał swego jednorodzonego Syna, aby odkupił je od grzechu.
„opieka nad nieznajomym i preferencyjna opcja dla ubogich to nie tylko moralizatorska, społeczna etyka, która pojawia się znikąd” – powiedział Ojciec Groody. „Zaczyna się od uznania tego, co Bóg uczynił dla nas w naszym ubóstwie.”
papież Franciszek modli się, wychodząc na granicę amerykańsko-meksykańską, zanim odprawił Mszę Św. w Ciudad Juarez w Meksyku w lutym. 17 grudnia 2016 podczas wizyty apostolskiej w Meksyku. CNS photo by Nancy Wiechec
w świetle biblijnego rozumienia troski o obcego, postawy natywne i antyimigranckie należy postrzegać jako głęboko niebiblijne, a nawet do pewnego stopnia antykatolickie. Kerwin opisał natywność jako” historyczną i biblijną amnezję”, szczególnie biorąc pod uwagę, że pierwsze fale katolickich imigrantów do Stanów Zjednoczonych doświadczyły ostrej dyskryminacji ze strony protestanckiego establishmentu.
pokazuje to brak zrozumienia, brak empatii i identyfikacji z imigrantami, a także niezdolność do połączenia własnej historii migracji z doświadczeniem tych, którzy dziś przyjeżdżają ” – powiedział Kerwin. „Bo tak naprawdę nie różnią się aż tak bardzo.
Kerwin dodał:”
Brian Fraga jest redaktorem wspierającym naszego niedzielnego Gościa.
Stany Zjednoczone Biskupi katoliccy od dawna wspierali kompleksowy plan reformy imigracyjnej, który zapewniłby drogę do statusu prawnego i ostatecznego obywatelstwa milionom ludzi mieszkających w Stanach Zjednoczonych, którzy nielegalnie przekroczyli granicę kilka lat i dziesięcioleci temu.
zapytany, jak sprawiedliwy system imigracyjny wyglądałby z punktu widzenia katolickiej nauki społecznej, Ashley Feasley z Konferencji Biskupów Katolickich USA i inni katoliccy eksperci imigracyjni powiedzieli OSV, że taki system musiałby obejmować ścieżkę do statusu prawnego.
Wraca do katolickiej zasady społecznej nauki integracji ” – powiedział Feasley.
” te nauki po prostu nie dotyczą osób posiadających status prawny. Dotyczą wszystkich ” – powiedział Don Kerwin z Centrum Badań nad Migracjami. – Istnieje prawdziwe rozróżnienie między polityką imigracyjną danego kraju a ludźmi, którzy faktycznie żyją tutaj w społecznościach.”
sprawiedliwy system imigracyjny nie tylko ułatwiłby sprawiedliwy legalny przepływ migracji przez granicę, ale także zajmowałby się podstawowymi przyczynami ucieczki ludzi z krajów pochodzenia, takimi jak ubóstwo i przemoc.
„będzie też wysiłek, aby pomóc im pozostać w swoich krajach, aby ustabilizować gospodarkę tych krajów” – powiedział biskup Edgar da Cunha Z Fall River w Massachusetts.
„system byłby również taki, aby rodziny nie były podzielone, ponieważ w wielu sytuacjach dzieci są odbierane rodzicom, którzy są narażeni na trwałą utratę dzieci i nie wiedzą, gdzie są” – powiedział biskup da Cunha. „To takie odczłowieczające.”
sprawiedliwy system pozwoliłby również na wizy, aby zjednoczyć rodziny, co katoliccy zwolennicy stwierdzili, że powinno być podstawą prawa imigracyjnego każdego narodu.
– Atakowanie tak zwanej migracji łańcuchowej jest tak naprawdę atakiem na system imigracyjny oparty na rodzinie.”
sprawiedliwy system pozwala również uchodźcom ubiegać się o azyl, co jest gwarantowanym prawem w prawie międzynarodowym. Ich wnioski o azyl będą rozpatrywane w odpowiednim czasie, w tym czasie uchodźcy i ich rodziny będą bezpieczni, a ich podstawowe potrzeby będą pod opieką.
podobał Ci się ten artykuł? Zapisz się teraz.
Wyślij do nas opinię na [email protected]