inspirowany budżet

ten post może zawierać linki partnerskie. Przeczytaj moje ujawnienie, aby uzyskać więcej informacji.

czego moja torebka trenera nauczyła mnie o pieniądzach przez InspiredBudget.com

czy kiedykolwiek miałeś oko na coś, co czułeś, jakbyś po prostu musiał mieć? Może to był nowy iPad albo mebel. Dosłownie, każda część ciebie pragnie tego przedmiotu. Byłem tam wcześniej. Dla mnie to były torebki trenerskie.

od kiedy byłam na studiach chciałam mieć torbę. Spędziłbym godziny szukając w internecie, patrząc na różne torebki coach. Sprawdzałem każdy wzór i decydowałem, którego potrzebuję.

problem? Jako biedny dzieciak z college ’ u, po prostu nie mogłem sobie pozwolić na torebkę trenera.

ponieważ nie miałem pieniędzy na zakup legalnej Torebki, zrobiłem to, co każdy szanujący się dwudziestolatek-coś by zrobił … kupiłem fałszywą torebkę na zapleczu zacienionego sklepu.

byłem zachwycony, że na ramieniu wisi moja sztuczna Torba trenera. Czy szwy były równie ładne? Nie. Ale nadal czułem się stylowy i ważny.

jednak w głębi duszy wiedziałam, że moja torebka to podróbka. Oszust.

moja pierwsza Torebka trenera

kiedy byłam świeżo zaręczona, błagałam narzeczonego o prawdziwą torebkę trenera. Tarzał się w cieście swoją wielką, fantazyjną pracą (wspominałem już, że jest nauczycielem w Gimnazjum?).

znaleźliśmy się w sklepie Coach outlet W Czarny piątek i niechętnie wydał 150 dolarów na nową torebkę coach.

pachniało niesamowicie. To było luksusowe.

i obiecałem mu, że będę go używał na zawsze. Tak, na zawsze.

Eye roll giphy

założę się, że zgadniesz, co się stało. Z dumą trzymałam torebkę trenera, a dwa lata później mój styl się zmienił. W tym czasie byłam w ciąży z naszym pierwszym synem i staraliśmy się żyć z budżetem, żeby spłacić długi.

nagle torebka trenera poczuła się ciężka na moim ramieniu. Marka krzyczała o mnie coś, co nie było już prawdą. Nie obchodziły mnie już wymyślne marki ani drogie torebki. Byłem bardziej skupiony na oszczędzaniu pieniędzy i wydawaniu mniej. (Również, musiałem zacząć nosić torbę pieluchy wkrótce!

w tym roku wycofałem swoją torebkę trenera. Nie miałam serca go wyrzucić, bo kiedyś powiedziałam mężowi, że będę go używać na zawsze. Więc znalazł nową drogę powrotną do domu w mojej szafie wśród innych wyrzuconych przedmiotów.

po latach znalazłam go głęboko w szafie.

i mnie uderzyło.Ta torebka nauczyła mnie 3 głównych lekcji o pieniądzach i życiu.

cierpliwość to umiejętność, której muszę się nauczyć.

tutaj przyznaję się do czegoś, czego się trochę wstydzę: jestem osobą naturalnie niecierpliwą.

to wkurza mojego męża i nie winię go.

oto część historii, którą pominęłam: kilka dni przed tym, jak mój mąż kupił mi torbę trenera, ponownie zdecydowałam, że potrzebuję tej torby.

ale nie miałem pieniędzy. Więc co zrobiłem?

zwróciłam się do narzeczonego, który też nie miał pieniędzy. Powiedziałem mu, że to może być mój świąteczny prezent, a kilka dni później znalazłem się w sklepie z torbami dla zwierząt.

ale co, gdybym był zmuszony czekać?

a nie daj Boże, a gdybym sam był zmuszony do budżetu na torebkę? Czy to nie byłaby „Dorosła” rzecz do zrobienia?

A gdybym musiał czekać?

wyobraź sobie, że byłbym zmuszony do praktykowania sztuki cierpliwości! Wyobraź sobie, że rozwinąłem umiejętność oszczędzania pieniędzy. Jako ktoś, kto kocha wydawać pieniądze, rozpaczliwie potrzebowałem lekcji na temat oszczędzania pieniędzy.

gdybym mógł cofnąć się w czasie, powiedziałabym tej 20-letniej dziewczynie, żeby miała cierpliwość, oszczędzała i sama kupiła torebkę.

dobra materialne nie przyniosą mi szczęścia.

czuję, że każda osoba musi kiedyś nauczyć się tej lekcji. Jest mi smutno, że tyle lat zajęło mi nauczenie się, że więcej rzeczy nie równa się więcej szczęścia.

chyba zawsze wiedziałem, że nie mogę się uszczęśliwić kupując rzeczy, ale nie wierzyłem w to. Więc zamiast tego, próbowałem udowodnić, że możesz być szczęśliwy, jeśli wydasz pieniądze.

w rzeczywistości dopiero, gdy dobrze przyjrzałem się naszemu budżetowi, zobaczyłem, że naprawdę mam problem z wydatkami. Wiesz, gdzie wydawałem większość pieniędzy?

na jedzenie! Wiem, że jedzenie nie jest materialną własnością, ale trzymaj się mnie tutaj. Cały czas wychodziłam jeść. W rzeczywistości, byłem odbiór obiad co najmniej 3-4 noce w tygodniu. Czy wspomniałem, że byłem również korzystających brunch zarówno w sobotę i niedzielę rano. I nie zapominajmy o 2-3 Starbucksach, które odbierałem co tydzień.

koperta gotówkowa w restauracji

kiedyś ekscytowało mnie znalezienie nowego miejsca na brunch lub scenę na kolację. I to szybko uszczuplało mój mały dochód nauczyciela.

teraz mogę przyznać, że moje wydatki wymknęły się spod kontroli. A kiedy miałem w rękach torebkę trenera, czułem się w 1000% szczęśliwy. Byłam najszczęśliwszą dziewczyną na ziemi. Wiedziałem bez wątpienia, że nic nie może mnie ściągnąć z tej wysokiej torebki trenera.

aż coś się stało.

rzecz w mojej eleganckiej torebce jest taka, że to tylko torebka.

niebieska torebka

emocje opadły. Kiedy emocje zniknęły, wszystko co zostało, to mój słodki narzeczony, który poczuł się urażony, bo czuł się zmuszony wydać pieniądze na torbę.

czy warto trenować? Nie, jeśli to oznacza, że skrzywdziłem ukochaną osobę i sprawiłem, że poczuł się, jakbym wykorzystywał go dla jego pieniędzy. Ten punkt sprowadza mnie do trzeciej lekcji, której nauczyła mnie Torebka trenera.

„szczęśliwa żona, szczęśliwe życie” to kłamstwo. Kłamstwem.

w pełni przyznaję, że namówiłem Matta, by kupił mi tę torbę. Powiedziałem mu wszystko, co mogłem, żeby wyciągnął portfel. Kłamstwa typu ” potrzebuję tej torebki.”

przejrzał moje kłamstwa, ale myślał, że jeśli ja będę szczęśliwa, on też będzie szczęśliwy. Myślał, że szczęśliwa żona oznacza szczęśliwe życie. A to kłamstwo.

patrząc wstecz na dzień, w którym kupił mi moją pierwszą torebkę trenera, byłem wtedy szczęśliwy. Ale nie był. Był sfrustrowany, że prosiłem go, by wydał pieniądze na coś, co było niepotrzebne. Nie zarabiał zbyt wiele pieniędzy, a ja zabierałem je za torbę, którą musiałem mieć.

oczywiście nie byłam w stanie dostrzec frustracji, ponieważ byłam zbyt pochłonięta własnym podnieceniem. To był pierwszy moment w naszym związku, kiedy mój mąż i ja mieliśmy problem z pieniędzmi.

to był pierwszy raz, kiedy wykorzystałam nasz związek, manipulując nim, aby wydawał pieniądze, których szczerze nie miał. Naprawienie tego zaufania zajęło lata, ponieważ podążałem tą ścieżką, aż w końcu uznałem, że wystarczy.

różowa torebka z cytatem "szczęśliwa żona szczęśliwe życie to kłamstwo"

czy torby Coach warto?

nie zrozum mnie źle. Torby autokarowe to wysokiej jakości torby. I jest dla nich czas i miejsce w twoim życiu. Jednak torebki coach nie są tego warte, jeśli naprawdę nie można sobie na to pozwolić.

Torby autokarowe nie są tego warte, jeśli oznacza to, że musisz wyciągnąć kartę kredytową i zadłużać się, aby ją kupić.

Torby autokarowe nie są tego warte, jeśli oznacza to, że będziesz musiał wyciągnąć pieniądze z funduszu awaryjnego, aby pozwolić sobie na zakup.

zanim podejmiesz zanurzenie i kupisz torbę autokarową (lub dowolny luksusowy przedmiot), jak sam te 3 pytania:

ile godzin będę musiał pracować, aby pozwolić sobie na ten przedmiot?

jeśli chodzi o dokonywanie dużych zakupów (takich jak torebki coach), zacznij od obliczenia, ile czasu zajmie ci zakup przedmiotu. Na przykład, jeśli zarabiasz $10 na godzinę, torebka $200 zajmie ci 20 godzin, aby kupić. To połowa tygodnia pracy!

jeśli zarobisz 200 $W godzinę, to nie ma się nad czym zastanawiać! Ale jeśli nie zarabiasz tyle pieniędzy, to torebka coach może nie być tego warte pod względem dochodów.

Czy mogę zaoszczędzić na zakup z czasem?

to, że trwa wyprzedaż, nie oznacza, że musisz dokonać zakupu w tej chwili. Zamiast tego znajdź sposób na zaoszczędzenie pieniędzy w czasie, aby kupić luksusowy przedmiot, który chcesz. Na przykład, nawet jeśli zaoszczędzisz po prostu $50 każdego tygodnia, zaoszczędzenie $200 zajmie ci tylko 4 tygodnie.

Ustaw cel oszczędności dla swojej torebki coach, jeśli jest to dla Ciebie ważne! Nie tylko nie popadniesz w długi za nową torbę, ale będziesz dumny z siebie za wcześniejsze oszczędzanie pieniędzy!

kim jestem bez torebek coach?

ten może wydawać się dziwny, ale po prostu idź ze mną tutaj.

torebka trenera nie definiuje cię. Reklamodawcy i marketerzy chcą, abyś myślał, że torebka coach będzie oznaczać, że jesteś wyrafinowany i żyjesz luksusowo.

ale w końcu to po prostu torba. Nie definiuje, kim jesteś ani za czym stoisz.

więc kim byś był bez torebki? Kim byś był bez etykiety trenera (lub jakiejkolwiek etykiety). Możesz być zaskoczony, gdy dowiesz się, że nie chcesz nawet przedmiotu, na który patrzysz, patrząc na swoje zakupy przez ten obiektyw.

jak się okazuje…

jako pierwszy przyznam, że to dziwne, jak prosty trener może mieć taki wpływ na moje życie. Jeszcze bardziej szalone Jest to, że trzymałam torbę przez tyle lat z powodu tego, co reprezentowała. Czułem, że naprawdę muszę go zatrzymać na zawsze.

Młody dwudziestolatek-coś by nigdy nie pomyślał, że ta torba będzie miała taki wpływ na to, jak teraz postrzegam pieniądze, majątek i moje małżeństwo.

okazuje się, że lekcje, których się nauczyłem, nie miały jednak nic wspólnego z torbą trenera, a miały więcej wspólnego z moim dorastaniem i uczeniem się, jak być odpowiedzialnym za swoje finanse.

może Cię zainteresować:

  • How I Stopped Letting Target Take All my Money
  • 6 sposobów na odzyskanie, gdy przekroczysz wydatki
  • nasze najlepsze błędy pieniężne 3
czego moja torebka trenera nauczyła mnie o pieniądzach przez InspiredBudget.com
czego moja Markowa Torba nauczyła mnie o pieniądzach przez InspiredBudget.com

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.