po kilku godzinach, zanim Claire Van Eenenaam musiała wsiąść do samolotu do Milwaukee, ona i Dwie Siostry udały się do portu Dana Point na ostatnie śniadanie w Coffee Importers.
„właśnie musiałem dostać jeszcze jednego bajgla Dana”, Van Eenenaam, 21, Z Monarch Beach, powiedział w środę, 12 czerwca, bajgla za 5,95 dolara z serem śmietankowym, plasterkami awokado i posypanym pieprzem cytrynowym.
„przyszliśmy tu, odkąd byliśmy mali-powiedział Eenenaam, siedząc przy stole na świeżym powietrzu z widokiem na pobliski dok. „W weekendy i święta to miejsce, w którym możemy być razem jako rodzina.”
importerzy kawy – go-to dla unikalnych produktów delikatesowych, napoje specjalności kawy i światowej sławy lody-obchodzi swoje 40 – lecie w piątek, 14 czerwca.
jadłodajnia jest jedną z najpopularniejszych w Dana Point Harbor i przyciąga setki dziennie. Jedni idą tylko na kawę, inni na spotkanie z przyjaciółmi. Niektórzy tankują po porannej wycieczce po porcie. W trzeci piątek każdego miesiąca importerzy kawy znani są ze słynnego Coffee Chat, forum, na którym poruszane są tematy związane ze społecznością.
restauracja obsługuje rocznie 3 miliony osób, powiedział jej właściciel.
„od 1979 roku ludzie przychodzą tu i codziennie piją kawę” – powiedział Jim Miller, który przejął działalność w 1984 roku. Jego rodzice kupili Sklep od Adolfa i Heleny Steltzerów. „Jesteśmy bardziej popularni niż kiedykolwiek.”
w piątek Miller urządzi imprezę rocznicową. Ciasto „40 lat importerów kawy” zrobi jego córka, Meredith, która ostatnio była szefową cukierni w St.Regis w Atlancie.
Miller sprzedaje również kubki rocznicowe – nadające się do ponownego napełnienia za 60 centów-z których planuje przekazać 4000 dolarów na program STEPS w Dana Hills High School, który pomaga uczyć niepełnosprawnych uczniów umiejętności życiowych i Kariery.
„Moi rodzice prowadzili sklep, potem ja przejąłem, a teraz w niedalekiej przyszłości wraz z rewitalizacją portu, moja córka przejmie operacje. Liczę na 50 – i 60-letnie rocznice.”
sekretem jest jakość i spójność. Zrób to w otoczeniu, które naturalnie przyciąga ludzi – jeszcze lepiej. Następnie, uzupełnij to pomysłowością i masz przepis na sukces, powiedział.
kiedy jego rodzice, Bob i Bea Miller, po raz pierwszy znaleźli importerów kawy w porcie pod koniec lat 70., pasowało to do klimatu, który lubili.
„moi rodzice naprawdę chcieli Europejskiej kawiarni” „Mama chciała cappuccino i ciastka, i chciała kawiarnię na świeżym powietrzu. Zaczęliśmy od drewnianego stołu i krzeseł tuż przed małym sklepem. Po tym, po prostu wystartował.”
w 1982 roku Młynarze rozszerzyli się na południe wzdłuż przejścia portowego i zakupili kolejny sklep. Otworzyli tam słynną lodziarnię Scoop Deck. Kiedy sprzedaż wzrosła z $3,000 miesięcznie do $15,000, para poprosiła Jima, aby opuścił swoją korporacyjną restaurację w San Francisco i pomógł.
w Dana Point Miller dostrzegł możliwości. Dodał kolejne patio przed lodziarnią i otworzył bar espresso wewnątrz. Następnie dodał jeszcze jedno patio-rozszerzenie siedzenia na zewnątrz do stóp kwadratowych 2,000.
„Stało się popularne dopiero pod koniec lat 90., kiedy uchwalono zakaz palenia w restauracjach.”
kolejna okazja nadeszła, gdy Miller zdecydował się rozszerzyć oryginalny sklep o bar z szybkim serwowaniem deli i soków. Zajął się tworzeniem wyjątkowego menu śniadaniowego i lunchowego.
„moja koncepcja szybkiego serwowania, nikt tego nie zrobił w 1994 roku, a ludzie tego nie rozumieli” „Zajęło mi osiem lat, zanim Delikatesy stały się popularne. Teraz jesteśmy w kolejce za drzwiami każdego dnia.”
niektóre z najpopularniejszych potraw Millera to power pancake crunch i California bajgel z awokado, serem śmietankowym z czerwoną cebulą i pomidorami.
„to takie zabawne, gdy tost z awokado stał się czymś” „Ja na to:” chwila, robię to od lat. Teraz zamienimy bajgla na tosty.”
gdy osiągnie 40-lecie, Miller zastanawia się, co dalej z restauracją. Po remoncie portu Miller powiedział, że jego Restauracja przeniesie lokalizacje. W nowym miejscu planuje dodać pełną piekarnię.
„Nie będę tym facetem, który robi to, co inni” „Musisz stworzyć niszę, którą ludzie lubią to, co robisz.”
Chuck Seely, który w 2012 roku przeszedł na emeryturę jako zastępca szefa Straży Pożarnej w Downey, jest jednym z fanów Millera.
„Kawa nie ma sobie równych.”
w środę Seely spotkał się z Mike ’em Doddem, emerytowanym szefem Straży Pożarnej z Los Angeles County Fire, i Danny’ m Deangelisem, emerytowanym kapitanem Straży Pożarnej z South Pasadena Fire.
„Spotykam się z facetami, z którymi pracowałem i okłamujemy się, jak dobrzy jesteśmy.”
40th Anniversary Party
kiedy: 15: 00 – 17: 00 Piątek, 13 czerwca
gdzie: importerzy kawy w Dana Point Harbor, 34531 Golden Lantern