Fotografia portretowa i dzieci

jeśli śledzisz moje artykuły i filmy na ALC i Adorama TV, będziesz wiedział, że omówiłem wiele różnych elementów fotografii portretowej. W tym artykule podzielę się spostrzeżeniami na temat fotografowania dzieci i zilustruję portretami mojego syna, Jolana.

będąc fotografem, wykonywałem „portrety” mojego syna jeszcze przed jego narodzinami, ale chcę skoncentrować się na nieco późniejszym etapie. Dzieci zaczynają bogate interakcje i rozwijają lepsze zrozumienie tego, czego możemy od nich chcieć w wieku około jednego roku-co często pokrywa się z pierwszymi krokami itp….Po raz pierwszy możliwe jest półautomatyczne pozowanie i można wprowadzić dzieci w miejsca i pozycje, które zakończą się ładnymi zdjęciami. Zakres uwagi dzieci zostanie również wydłużony z zera do zera+1, co ogromnie pomaga. Są rzeczy, które „zawsze” zadziała (np. czekolada), ale nie jest to przepis na głupotę. Będziesz musiał dostosować się do modelu dziecka w razie potrzeby, ponieważ wszystkie dzieci są różne.

przede wszystkim zachęcam do fotografowania dzieci na poziomie oczu. Mimo, że widzimy je z góry (jak na zdjęciu powyżej) i zrobimy wiele zdjęć z tej wysokości, będziesz zaskoczony, jak różne będą twoje zdjęcia, gdy dojdziesz do ich poziomu oczu. Otrzymasz również ich prawdziwy wygląd-twarzą w twarz. Ułatwi to również kontrolowanie wielu sytuacji portretowych, jak na tym zdjęciu. Jolan jadła jabłko przy oknie. Silne światło słoneczne uderzało w tył jego głowy, więc szybko chwyciłem kawałek białego papieru, aby użyć go jako Reflektora i odbiłem trochę tego złotego blasku na jego twarzy. Widać to jako punkt kulminacyjny w jego lewym oku.

ten portret z jabłkiem prowadzi mnie bezpośrednio do innej niejasnej techniki, którą można łatwo wykorzystać-fotografowania dzieci bezpośrednio po jedzeniu. Małe homo sapiens nie są najczystszymi stworzeniami i często będą wyglądać kolorowo, a może nawet zabawnie. Dzieci są bardzo często bardzo zadowolone po jedzeniu, a więc ich cierpliwość jest również przedłużona. Otwiera to okno, w którym możemy przyciągnąć ich uwagę na trochę dłużej, chwycić nasz aparat i kliknąć…

innym sposobem fotografowania dziecka jest użycie tej samej techniki, której używam podczas robienia szczerych portretów na ulicy. Kiedy Jolan jest czymś zajęty i wyczuwam potencjał ładnego zdjęcia, pozycjonuję się, kadruję zdjęcie i czekam, aż spojrzy w sposób, który mnie zainteresuje. Oczywiście nie zawsze będzie działać, ale jest dość niezawodny, zwłaszcza przy dłuższych ogniskowych, gdy możemy obserwować z nieco dalszej przeszłości.

w bardziej ograniczonym środowisku waszych domów i kiedy wasze dziecko przyzwyczai się do idei aparatu i bycia fotografowanym, wypróbujcie sztuczkę „shoot’ n 'show”. Zasadniczo pozujesz swoje dziecko w nagrodę za pokazanie mu zdjęcia. Jeśli Jolan jest szczególnie pomocny, lub naprawdę chcę zrobić zdjęcie, mogę nawet pozwolić mu nacisnąć kilka przycisków,to tylko kwestia znalezienia właściwej równowagi, ponieważ dzieci stają się zaborcze i interesują się aparatem znacznie bardziej niż samym pozowaniem.

z własnego doświadczenia wynika, że powyższe sztuczki działają na wszystkie dzieci i wykorzystywałem je również w zadaniach. Mimo, że Twoje dziecko jest wyjątkowe, w końcu wszystkie dzieci są małymi ludźmi, którzy mają własne osobowości. Im więcej ich rozumiemy, tym lepsze zdjęcia możemy zrobić. Fotografowanie dzieci jest trochę jak skondensowany kurs fotografii portretowej, gdzie musimy znaleźć równowagę między uczuciem a techniką, więc jeśli dobrze to zrozumiecie, Wszystko inne może wyglądać o wiele prościej. Po prostu staraj się i pamiętaj, że nie każde zdjęcie będzie wspaniałe i wyjątkowe, ale jeśli to zrobisz, twój rodzinny album wypełni się szybciej, niż możesz sobie wyobrazić.

Wielkie dzięki za przeczytanie i proszę sprawdzić w przyszłym miesiącu na kolejną odsłonę mnie rozważania różnych aspektów fotografii portretowej.

Marcin Lewandowski

Marcin Lewandowski jest fotografem urodzonym w Polsce, mieszkającym i pracującym w Irlandii od 2004 roku.Marcin specjalizuje się w wizualnym storytellingu, fotografii dokumentalnej i redakcyjnej. Pracuje nad projektami z różnych dziedzin, od filmu i telewizji, przez teatr i scenę, po architekturę i korporację.Jego osobiste prace były wystawiane w Irlandii i Wielkiej Brytanii, były drukowane wraz z jego pracami komercyjnymi w kraju i za granicą, a także publikowane w Internecie.Od połowy 2015 roku jest gospodarzem i scenarzystą dwutygodnika ” Wizjer.”Marcin w Internecie:http://www.soundofphotography.com/https://www.instagram.com/soundofphotography/

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.