Dlaczego chrześcijanie powinni dziękować za Dzień Pamięci

Dzień Pamięci, pierwotnie nazywany Dniem dekoracji, został ustanowiony w celu uhonorowania żołnierzy Unii, którzy zginęli w wojnie domowej. Po I Wojnie Światowej cel Dnia został rozszerzony o wszystkich mężczyzn i kobiety, którzy zginęli w amerykańskiej służbie wojskowej. Dziś Dzień Pamięci jest często uważany za nieoficjalny początek lata-długi weekend z wyścigiem samochodowym, play-offem koszykówki i bachorami i hamburgerami na grillu.

zawsze trudno jest wiedzieć, jak chrześcijanie powinni lub nie powinni obchodzić święta patriotyczne. Oczywiście, niektóre kościoły mieszają kościół i Państwo w taki sposób, że królestwo Boże przekształca się w doktrynalnie cienką, duchowo mglistą religię cywilną. Ale nawet z tym niebezpieczeństwem, istnieje wiele dobrych powodów, dla których chrześcijanie powinni dziękować za Dzień Pamięci.

1. Bycie żołnierzem nie jest działaniem subchrześcijańskim. W Łukasza 3, Jan Chrzciciel ostrzega ludzi, aby przynosić owoce zgodnie z pokutą. Tłumy odpowiadają przychylnie na jego posłanie i pytają go: „Cóż więc mamy czynić?”Jan mówi bogaczowi, by podzielił się tuniką, poborcom podatkowym, by zbierali tylko to, co do nich należy, a żołnierzom, by przestali wymuszać. Jeśli kiedykolwiek był czas, aby powiedzieć żołnierzom, że prawdziwa skrucha oznacza rezygnację z wojska, to z pewnością był to czas. A jednak Jan nie mówi im, że muszą zrezygnować z pracy żołnierskiej, aby przynosić owoce, tylko że muszą być uczciwymi żołnierzami. Setnik jest nawet podtrzymywany przez Jezusa jako najlepszy przykład wiary, jaki widział w Izraelu (Ew.Łukasza 7.9). Służba wojskowa, wykonywana uczciwie i w duchu Bożym, jest odpowiednim powołaniem dla ludu Bożego.

2. Życie żołnierza może wykazać najwyższe cnoty chrześcijańskie. Chociaż prawdą jest, że nasze filmy czasami posuwają się za daleko w czarowaniu wojny, dzieje się tak tylko dlatego, że w historii wojny było wiele bohaterskich aktów odpowiednich do naszego podziwu. Żołnierze w walce są wezwani do wykazania się odwagą, odwagą, służbą, sprytem, wytrwałością, ciężką pracą, wiarą i posłuszeństwem. Te cnoty należą do kategorii” co jest prawdziwe, co jest honorowe, co jest sprawiedliwe”, która zasługuje na naszą pochwałę (Filipian 4:8).

3. Służba wojskowa jest jedną z najczęstszych w Nowym Testamencie metafor opisujących życie chrześcijańskie. Mamy toczyć dobry bój, ubierać się w zbroję Bożą i służyć jako dobry żołnierz Chrystusa Jezusa. Kiedy pamiętamy o ofierze, jednomyślnym poświęceniu i dyscyplinie związanej z życiem żołnierza, przypominamy sobie, jacy powinniśmy być jako chrześcijanie w służbie Chrystusowi.

4. Miłość do kraju może być dobrą rzeczą. Jako chrześcijanie mamy podwójne obywatelstwo. Naszą pierwszą i ostateczną wiernością musi być zawsze Chrystus, którego niebiańskie mieszkanie jest naszym wiecznym domem. Ale jesteśmy również obywatelami ziemskiego kraju. Staniemy przed Bogiem nie jako jednostki wymazane ze wszystkich ziemskich narodowości, ale jako ludzie z różnymi językami, powinowactwami kulturowymi i ojczyznami. Nie jest źle kochać nasz odrębny język, kulturę czy narodowość. Za każdym razem, gdy jestem na meczu, wciąż się duszę podczas śpiewania hymnu narodowego. Myślę, że to jest dobre. Miłość do Boga nie oznacza, że nie kochamy niczego innego na ziemi, ale raczej, że uczymy się kochać rzeczy na ziemi we właściwy sposób, z odpowiednimi proporcjami i priorytetami. Miłość do kraju jest dobrą rzeczą i słusznie jest uhonorować tych, którzy bronią zasad, które czynią nasz kraj dobrym.

5. Wierzę, że fakty historyczne pokażą, że ogólnie rzecz biorąc, wojsko Stanów Zjednoczonych było siłą na rzecz dobra na świecie. Oczywiście, jako potęga militarna, czasami popełnialiśmy błędy, zarówno indywidualnie, jak i korporacyjnie. Ale ogólnie rzecz biorąc, mężczyźni i kobiety z naszych służb zbrojnych walczą i walczą o sprawy, które promują wolność, bronią praw ludzi i odrzucają tyranię. Wojna to wciąż piekło i tragiczny rezultat upadku. Chwała Bogu za jego obietnicę, że pewnego dnia zakończy wszystkie ludzkie konflikty. Ale w świecie, w którym ludzie są źli z natury, a przywódcy nie zawsze są rozsądni, a kraje nie zawsze mają dobre intencje, wojna jest czasem drogą do pokoju-przynajmniej najlepszym pokojem, jakiego możemy oczekiwać między narodami i narodami po tej stronie nieba.

więc dzięki Bogu za dzień, aby pamiętać o wspólnej łasce Boga dla Ameryki i jego specjalnej łasce w pozyskaniu nas, biednych, słabych żołnierzy, którymi jesteśmy, w służbie Chrystusowi, naszemu wodzowi i zwycięskiemu królowi.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.