czy w ogóle warto uzyskać certyfikat CMA, jeśli masz CGMA?

no to powiem to zarówno z perspektywy kandydatów, jak i członków CMA.

są malutkie pod względem wielkości w porównaniu do któregokolwiek z organów CPA … jako kandydat może to być frustrujące, ponieważ organizacja nie jest tam całkiem. Z drugiej strony jest mniej zamieszania co do tego, z kim trzeba się kontaktować po co (stan vs. NASBA, itp.). Ostatecznie CMA wzrosła, a ich baza członkowska wzrosła-być może tak bardzo, że nie są już w stanie skutecznie zarządzać nim za pomocą obecnego systemu.

na przykład – IMA ma forum dyskusyjne z dostępem tylko dla obecnych członków (kandydatów lub licencjonowanych). Komisje naukowe są wypełnione ujawnieniem egzaminu. Podczas gdy IMA reaguje szybko, gdy jeden z nas zgłosi to, tablice nie są monitorowane przez ich personel.

wiele CMA uważa, że IMA nie robi wiele, aby aktywnie promować poświadczenia. Jest to coraz bardziej niepokojące teraz, gdy oznaczenie CGMA jest wokół. Przywództwo jest głównie przez osoby starsze, które być może zbyt mało koncentrują się na potrzebach długoterminowych.

ostatecznie wszystko sprowadza się do cienkiej granicy między zwiększaniem członkostwa bez „oszołomienia” a dewaluacją. Jest to trudne, ponieważ CMA nigdy nie będzie naprawdę konkurencyjne z oznaczeniem CPA, więc IMA nie może zająć stanowiska „we don ’ t care”. NASBA i każda rada stanowa mogą, w pewnych granicach, robić to, co chcą, ponieważ kandydaci zawsze będą skakać przez obręcze. IMA nie może tego zrobić, bo ludzie po prostu przestaną robić test.

zmiana na 2 odcinki z 4 była bardzo kontrowersyjna, chociaż rozumiem, dlaczego to zrobiono i nie sądzę, że to naprawdę zaszkodziło programowi jako całości. Ta sama objętość i głębokość materiału jest pokryta, ale testowanie jest nieco bardziej losowe. To tak, jakby zajść daleko i nie dostać pytań na temat całej sekcji materiału. Ludzie, którzy zdali test w starym formacie byli wkurzeni, podczas gdy nowi kandydaci byli wkurzeni, ponieważ musieli uczyć się więcej dla każdej sekcji. IMA podjął decyzję, aby wyglądało to na łatwiejsze do zarządzania przedsięwzięcie dla potencjalnych kandydatów. Osobiście uważam, że była to dobra decyzja, ale jak powiedziałem, wywołała wiele frustracji wśród członków.

obecnie potrzebujesz tylko 4-letniego stopnia i doświadczenia zawodowego (zapominam ile, myślę, że to 2 lata?), aby uzyskać oznaczenie po przejściu testów. Mówi się o zmianie tego, ale znowu strach odstrasza więcej członków.

obecne CMAs można podzielić na dwie główne kategorie … te, które czują, że musimy jak najszybciej zwiększyć świadomość i członkostwo oraz te, które czują, że musimy utrudnić sprawę i uczynić ją bardziej” elitarnym ” tytułem. Myślę, że jest to przede wszystkim frustracja między członkami, a nie całkowicie skierowana na IMA. Ale kierownictwo IMA nieco milczało na temat tych kwestii i ich planów. Nie ma wątpliwości, że coś musi się zmienić. Jako ktoś, kto zapłacił za wykonanie testów, zainwestował $ hitton czasu i zapłacił moje roczne składki członkowskie, jest to ważne dla mnie osobiście i wielu innych członków. Biorąc pod uwagę moją „inwestycję” w Oznaczenie, chcę wspierać dowolny kierunek, który wybiorą, ale muszą wybrać jeden.

dalej jest wiele, co mogliby zrobić (przynajmniej moim zdaniem), aby pomóc bez wprowadzania zmian w rzeczywistym programie. Naprawdę muszą zainwestować więcej w programy typu świadomość, zwłaszcza, że CGMA zyskuje popularność. Są na tyle długo, że nie ma dobrej wymówki na pytania typu ” co w ogóle oznacza CMA?!”

wydaje się również, że wielu obecnych kandydatów pochodzi z zagranicy, co spowodowało pewne problemy. Po pierwsze, istnieje znacząca bariera językowa. Stawki Pass w USA są 53%, podczas gdy Arabski uczestników testu mają wskaźnik pass wierzę 19% (nie Cytuj mnie-Wiem, że jego Pod 20). CMA różni się od egzaminu CPA tym, że obie sekcje mają sekcje eseju, które są warte 25%, co sprawia, że zdanie testu dla osób nie mówiących po angielsku trudniejsze. Ima mocno Promuje to oznaczenie dla tych osób, ale tak naprawdę nie robi zbyt wiele, aby je pomieścić. Ponownie NASBA nie musi pomieścić tych ludzi, podczas gdy prawdopodobnie ima naprawdę powinien.

muszą zwiększyć nadzór nad własnymi forami dyskusyjnymi i lepiej zarządzać komunikacją z członkami. Fora dyskusyjne wypełnione ujawnieniem egzaminu, e-maile członków z błędami ortograficznymi itp. są po prostu niedopuszczalne.

w skrócie wydaje się, że IMA nie jest tak zmotywowany i „głodny”, jak powinno być. Myślę, że w pewnym sensie podchodzą do tego z tej samej perspektywy co NASBA-tyle że obie organizacje (przynajmniej powinny) mają zupełnie inne cele. Liczba CPA nie jest zagrożona zmniejszeniem się, a jeśli już, testy i wymagania są zaprojektowane tak, aby utrzymać tę liczbę w dół. W międzyczasie IMA musi zwiększyć swoją bazę członkowską i nie może sobie pozwolić na te same luksusy.

czy to ma jakiś sens? Trochę się „pogmatwałem”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.