talking history / syllabis / uczniowie / nauczyciele / puzzle / o nas
Red Jacket broni religii Indian, 1805
przez Red Jacket
Senecowie, członkowie Konfederacji Irokezów, walczyli po stronie Brytyjczyków w rewolucji amerykańskiej. Red Jacket, znany również jako Sagoyewatha, był wodzem i mówcą urodzonym we wschodnim Nowym Jorku; swoją angielską nazwę zaczerpnął od zwyczaju noszenia wielu czerwonych fartuchów dostarczanych mu przez brytyjskich sojuszników. Po działaniach wojennych, gdy Brytyjczycy przekazali swoje terytoria Amerykanom, Senecowie i wiele innych ludów indiańskich stanęło w obliczu ogromnej presji na swoje ojczyzny. Red Jacket był krytycznym mediatorem w stosunkach między nowym rządem USA a Senecami; przewodniczył delegacji, która spotkała się z Georgem Washingtonem w 1792 roku, kiedy otrzymał medal pokoju, który pojawił się na kolejnych portretach Indyjskiego przywódcy. W 1805 Bostońskie Towarzystwo misyjne poprosiło Red Jacket o zgodę na prozelityzm wśród osad Irokezów w północnym stanie Nowy Jork. Silna obrona rodzimej religii, poniżej, spowodowała, że przedstawiciel odmówił uścisku dłoni Hindusa i ogłosił, że nie może istnieć żadna społeczność między religią Boga a uczynkami diabła.
przyjaciel i brat; to była wola Wielkiego Ducha, że powinniśmy spotkać się razem tego dnia. On rozkazuje wszystko, a on dał nam piękny dzień dla naszej rady. On wziął swoją szatę przed słońcem i sprawił, że ona świeciła na nas jasnością; nasze oczy są otwarte, że widzimy jasno; nasze uszy są otwarte, że mogliśmy wyraźnie usłyszeć słowa, które wypowiedziałeś; za wszystkie te łaski dziękujemy wielkiemu duchowi i tylko jemu.
bracie, ten soborowy ogień został rozpalony przez Ciebie; to na Twoją prośbę zebraliśmy się w tym czasie; słuchaliśmy z uwagą tego, co powiedziałeś. Prosiłeś, żebyśmy swobodnie mówili nasze myśli.; to daje nam wielką radość, bo teraz uważamy, że stoimy prosto przed tobą i możemy mówić, co myślimy; wszyscy słyszeli Twój głos i wszyscy mówią do Ciebie jako jeden człowiek; nasze umysły są zgodne.
bracie, mówisz, że chcesz odpowiedzi na swoją rozmowę, zanim opuścisz to miejsce. Dobrze jest, że masz jeden, ponieważ jesteś w dużej odległości od domu, a my nie chcemy cię zatrzymywać; ale najpierw spojrzymy trochę wstecz i powiemy ci, co powiedzieli nam nasi ojcowie i co słyszeliśmy od białego ludu.
bracie, posłuchaj co mówimy. Był czas, kiedy nasi przodkowie byli właścicielami tej wielkiej Wyspy. Ich siedzenia rozciągały się od wschodu do zachodzącego słońca. Wielki Duch zrobił to dla Indian. Stworzył bawoły, jelenie i inne zwierzęta dla pożywienia. Uczynił niedźwiedzia i bobra, a ich skóry służyły nam za odzienie. Rozrzucił je po kraju i nauczył nas, jak je zabrać. On sprawił, że ziemia produkowała zboże na chleb. Wszystko to zrobił dla swoich czerwonych dzieci, ponieważ je kochał. Jeśli mieliśmy jakieś spory o tereny łowieckie, to były one na ogół rozstrzygane bez rozlewu dużej ilości krwi. Ale przyszedł na nas zły dzień; twoi przodkowie przekroczyli wielkie wody i wylądowali na tej wyspie. Ich liczba była niewielka; znaleźli przyjaciół, a nie wrogów; powiedzieli nam, że uciekli ze swojego kraju z obawy przed niegodziwymi ludźmi i przybyli tu, aby cieszyć się swoją religią. Oni poprosili o małe miejsce. my ulitowaliśmy się nad nimi i spełniliśmy ich prośbę. oni usiedli między nami. daliśmy im zboże i mięso. oni dali nam truciznę. Biali znaleźli nasz kraj; wieść została przekazana i przyszło do nas więcej. nie obawialiśmy się ich, wzięliśmy ich za przyjaciół; oni nazwali nas braćmi; uwierzyliśmy im i daliśmy im większe miejsce. W końcu ich liczba znacznie wzrosła; chcieli więcej ziemi; chcieli naszego kraju. Nasze oczy zostały otwarte, a nasze umysły stały się niespokojne. Miały miejsce wojny; Indianie zostali wynajęci do walki z Indianami, a wielu naszych ludzi zostało zniszczonych. I przynieśli między nas trunek mocny, mocny i mocny, i pobił tysiące.
bracie, nasze siedzenia były kiedyś duże, a Twoje bardzo małe; staliście się teraz wielkim narodem, a my ledwie mamy miejsce, by rozłożyć nasze koce; macie nasz kraj, ale nie jesteście usatysfakcjonowani; chcecie narzucić nam swoją religię.
bracie, Słuchaj dalej. Mówisz, że zostałeś wysłany, aby pouczyć nas, jak czcić Wielkiego Ducha zgodnie z jego umysłem, a jeśli nie chwycimy religii, której uczą was biali ludzie, będziemy nieszczęśliwi w przyszłości. Mówisz, że masz rację, a my jesteśmy zagubieni; skąd wiemy, że to prawda? Rozumiemy, że twoja religia jest zapisana w książce; jeśli była ona przeznaczona zarówno dla nas, jak i dla was, dlaczego Wielki Duch nie dał jej Nam i nie tylko nam, ale dlaczego nie dał naszym przodkom wiedzy o tej księdze, w sposób umożliwiający jej właściwe zrozumienie? Wiemy tylko, co nam o tym mówisz. Skąd mamy wiedzieć, kiedy wierzyć, będąc tak często oszukiwani przez białych ludzi?
bracie, mówisz, że jest tylko jeden sposób, aby czcić i służyć wielkiemu Duchowi; jeśli jest tylko jedna religia, Dlaczego wy biali ludzie tak bardzo się o nią różnicie? Dlaczego nie wszyscy się zgadzają, ponieważ wszyscy możecie przeczytać książkę?
bracie, nie rozumiemy tych rzeczy. Powiedziano nam, że wasza Religia została dana waszym przodkom i została przekazana z ojca na syna. Mamy też religię, która została dana naszym przodkom i została nam przekazana ich dzieciom. Czcimy w ten sposób. Uczy nas, abyśmy byli wdzięczni za wszystkie łaski, które otrzymujemy, abyśmy się wzajemnie miłowali i byli zjednoczeni. Nigdy nie kłócimy się o religię.
bracie, Wielki Duch uczynił nas wszystkich, ale uczynił wielką różnicę między swoimi białymi i czerwonymi dziećmi; on dał nam inną cerę i inne zwyczaje; Tobie dał sztukę; tym nie otworzył naszych oczu; wiemy, że te rzeczy są prawdziwe. Ponieważ On uczynił tak wielką różnicę między nami w innych rzeczach, dlaczego nie możemy wnioskować, że on dał nam inną religię według naszego zrozumienia. Wielki Duch czyni dobrze; wie, co jest najlepsze dla jego dzieci; jesteśmy zadowoleni.
bracie, nie chcemy niszczyć twojej religii ani Ci jej odbierać; chcemy tylko cieszyć się własną.
bracie, mówisz, że nie przyszedłeś po naszą ziemię ani nasze pieniądze, ale po to, aby oświecić nasze umysły. Teraz powiem ci, że byłem na Twoich spotkaniach i widziałem, jak zbierasz pieniądze ze spotkania. Nie mogę powiedzieć, na co te pieniądze były przeznaczone, ale przypuśćmy, że były one przeznaczone dla waszego ministra; a jeśli powinniśmy dostosować się do Waszego sposobu myślenia, być może możecie chcieć od nas trochę.
bracie, powiedziano nam, że głosisz kazania białym ludziom w tym miejscu. Ci ludzie są naszymi sąsiadami, znamy ich; poczekamy chwilę i zobaczymy, jaki wpływ ma na nich Twoje kazanie. Jeśli okaże się, że robi im to dobrze, czyni ich uczciwymi i mniej skłonnymi do oszukiwania Indian, rozważymy ponownie to, co powiedziałeś.
bracie, słyszałeś naszą odpowiedź na Twoją przemowę i to wszystko, co mamy do powiedzenia w tej chwili. Gdy się rozstaniemy, przyjdziemy i weźmiemy cię za rękę, mając nadzieję, że wielki duch ochroni cię podczas Twojej podróży i zwróci Cię bezpiecznie do Twoich przyjaciół.