zmiana klimatu może doprowadzić do rozwinięcia ekosystemów, w których różne organizmy wykorzystują różne kalendarze wewnętrzne. Ocieplenie temperatury może prowadzić do wcześniejszego rozkwitu flory wiosną. Na przykład jedno badanie przeprowadzone przez Menzel et al., przeanalizował 125 000 zapisów fenologicznych 542 gatunków roślin w 21 krajach europejskich w latach 1971-2000 i stwierdził, że 78% wszystkich badanych roślin rozwinęło się w zakresie kwitnienia, liści i owocowania, podczas gdy tylko trzy procent było znacznie opóźnione. Ustalono, że średni postęp wiosny i lata w Europie wynosił 2,5 dnia na dekadę. Tymczasem fauna może rozmnażać się lub migrować w zależności od długości dnia, a zatem może przybyć zbyt późno na krytyczne zapasy żywności, z którymi współwystępowała.
na przykład, Parus major blisko czasu wylęgu piskląt do pojawienia się bogatej w białko gąsienicy zimowej ćmy, która z kolei wykluwa się, aby sprostać pączkowaniu dębów. Ptaki te są ptakami pojedynczymi, co oznacza, że rozmnażają się raz w roku z około dziewięcioma pisklętami na jedno pisklę. Jeśli ptaki, Gąsienice i pąki pojawią się we właściwym czasie, gąsienice zjedzą nowe liście dębu, a ich populacja gwałtownie wzrośnie, a to, miejmy nadzieję, zbiegnie się z pojawieniem się nowych piskląt, pozwalając im jeść. Ale jeśli rośliny, owady i ptaki reagują inaczej na nadejście wiosny lub inne zmiany fenologiczne, związek może ulec zmianie.
jako kolejny przykład, badania muchołówki Pied (ficedula hypoleuca) wykazały, że ich czas migracji wiosennej jest wyzwalany przez wewnętrzny zegar okołoroczny, który jest dostrojony do długości dnia. Ptaki te zimują w suchych lasach tropikalnych w Afryce Zachodniej i rozmnażają się w lasach umiarkowanych w Europie, oddalonych o ponad 4500 km. W latach 1980-2000 temperatury w momencie przybycia i rozpoczęcia hodowli znacznie się ociepliły. Przesunęły średnią datę nieśności o dziesięć dni, ale nie przesunęły nadejścia wiosny na swoje tereny lęgowe, ponieważ ich zachowanie migracyjne jest wywoływane przez fotoperiod, a nie temperaturę.
krótko mówiąc, nawet jeśli każdy pojedynczy gatunek może łatwo żyć w podwyższonych temperaturach, zakłócenia czasu fenologii na poziomie ekosystemu mogą nadal zagrażać im.