Co zdradzanie mojego chłopaka (znowu i znowu) nauczyło mnie o monogamii

Rick był moim pierwszym prawdziwym Chłopakiem, moją licealną ukochaną, moją randką na cztery studniówki. Był pierwszym facetem, który mógł spojrzeć mamie w oczy. Miły facet. Rok po tym, jak Rick i ja zaczęliśmy się spotykać, pewnego dnia wróciłam do domu ze szkoły średniej i ojca nie było. Tak po prostu zostawił moją matkę dla innej kobiety. Nigdy nie miałem do czynienia z porzuceniem. Zamiast tego pocieszyłam się wiedzą, że Rick mnie kocha i nigdy mnie nie opuści, nie tak jak mój tata. Nieważne, że on i ja staliśmy się mniej kompatybilni z wiekiem, był wszystkim, czego nie był mój ojciec..

Reklama-Czytaj Dalej poniżej

Pierwszy raz zdradziłem Ricka, byliśmy na pierwszym roku w college ’ u i mieszkałem w Meksyku jako student za granicą. Spałam z facetem, który pracował za ladą delikatesów na ulicy, na której mieszkałam. Wmawiałem sobie, że to, co dzieje się w Meksyku, zostaje w Meksyku. Mówiłem sobie, że się nie liczy.

potem znowu to samo, tym razem z powrotem na kampusie. Pewnej nocy po pijaku wpadłam do domu z facetem, którego poznałam na imprezie. Powiedziałem sobie, że to był błąd. Spotykałam się z Rickiem. Nigdy mu nie powiedziałam, a on nigdy się nie dowiedział.

Wiele osób uważa, że monogamia po prostu nie działa. Twierdzą, że ludzie po prostu nie są podłączeni do jednej osoby i tylko jednej osoby — powszechny argument, który został użyty w obronie ludzi ujawnionych w hakowaniu Ashley Madison — i że nadszedł czas, aby pozbyć się tej konwencji. W ten sposób usprawiedliwiałem swoje występki, mówiąc sobie, że nie mogę tego kontrolować. Taka była ludzka natura.

nie przestałem.

mój pierwszy pełny romans miał miejsce kilka lat później, po tym jak Rick i ja ukończyliśmy studia. Tym razem było inaczej. Brie i ja byliśmy przyjaciółmi. Zaufaliśmy sobie i szanowaliśmy się nawzajem. To się nie zmieniło, kiedy zaczęliśmy uprawiać seks. Myślałem, że ją kocham, więc przyznałem się i powiedziałem Rickowi, że mam romans.

myślałam, że powiedzenie mu o Brie uwolni mnie od poczucia winy za wszystkie moje wcześniejsze niedyskrecje, ale tak się nie stało. Rick był zdruzgotany, to wszystko moja wina. Rickowi zawdzięczamy fakt, że była to kobieta, nie sprawił, że było ani lepiej, ani gorzej. Chciał to rozwiązać, a ja czułam, że nie mam wyboru. Byłem zdezorientowany, zdecydowaliśmy. Przekonałem się, że Brie mnie wykorzystała i że to był błąd.

Po moim romansie z Brie podwoiłam wysiłki, aby uzyskać kontrolę nad sytuacją: starałam się być „dobra.”Przestałem pić i zacząłem biegać maratony. Rzuciłem pracę i wróciłem na studia, by zostać pisarzem. Dwa lata później Rick i ja byliśmy zaręczeni.

ale na studiach poznałam nową grupę ludzi. Myśleli jak ja i czytali książki, które mnie interesowały. Rozmawialiśmy o wyzwoleniu seksualnym. Uważałem się za Seks-pozytywną, część ruchu społecznego, który obejmował seksualność z niewielkimi ograniczeniami. Problem polegał na tym, że — jeśli chodzi o Seks-te polityczne i intelektualne przekonania na temat seksu sprawiły, że o wiele trudniej było przyznać, że moje osobiste zachowanie seksualne było problematyczne.

Reklama-Czytaj Dalej poniżej

jestem po prostu niezdolny do monogamii, nadal byłem przekonany. Skoro Rick chciał być ze mną, musiałby to zaakceptować.

Justin był facetem, którego poznałam na studiach. On i ja rozmawialiśmy przez Internet cały dzień, kiedy byłem w pracy, i zaczęliśmy razem uczęszczać na czytania literackie wieczorami. Widziano nas razem tak często, że ludzie zaczęli zakładać, że się spotykamy. Potajemnie, podobało mi się to. Nieważne, że byłam wtedy zaręczona z Rickiem. Justin był pisarzem, przeznaczonym do sukcesu, popularnym w taki sposób, w jaki wytrwałe, ponadprzeciętne dzieci mogą być. Chociaż mój związek z Justinem nie zmienił się jeszcze seksualnie, czułem się nieunikniony.

pewnej nocy w tym czasie facet o imieniu Elliott odprowadził mnie do domu po zajęciach. Cokolwiek rozmawialiśmy nie było interesujące, ale mogłem powiedzieć, że Elliott był mną zainteresowany i podobało mi się uczucie bycia pożądanym. Pod pretekstem, że mamy coś wspólnego ze szkołą, zaczęliśmy wymieniać e-maile codziennie. Justin i Elliott byli przyjaciółmi, a ja utrzymywałam swój związek z jednym od drugiego (i oba, oczywiście, od Ricka).

niemożność bycia z którymś z nich sprawiła, że było to jeszcze bardziej ekscytujące. Elliott zasugerował, żebym z nim nie flirtowała, bo miałam narzeczonego. Słuchanie „nie” tylko mnie wkurzyło. Podziwiałem jego opór.

wtedy, kiedy byłam pijana, pochyliłam się do Justina i pocałowałam go. Odwzajemnił pocałunek. Natychmiast żałowałem tego, wiedząc dokładnie, co się stanie. Wiedziałem, że stanę się niepewny i zaborczy. Tak jak mój związek z Brie, moja przyjaźń z Justinem byłaby zniszczona. To było tak, jakby jedynym sposobem, w jaki mogłem poradzić sobie z czymś, czego żałowałem, było zrobienie tego ponownie. Ten pocałunek doprowadził do krótkotrwałego romansu z Justinem, który doprowadził do szeregu innych niewierności. Przez następny miesiąc, przy każdej okazji, upiłem się i wpadłem do ust moich kolegów z klasy-zapomniane, godne pożałowania, niechlujne spotkania w toaletach, klatkach schodowych i alejkach.

wmawiałam sobie, że dobrze się bawię, eksperymentuję. Ale to była więcej niż nieszkodliwa zabawa. Udawałam, że Rick i ja mamy otwarty związek. Przekonałem się, że nasza zasada brzmi: „nie pytaj, nie mów.”W tym samym czasie, miałem pretensje do Ricka, że mnie nie wyzywał. Straciłem do niego szacunek. Straciłem też szacunek dla ludzi, którzy się ze mną zabawiali. Straciłem szacunek dla siebie.

Reklama – Czytaj Dalej poniżej

ostatecznie prowadzenie wielu związków było skomplikowanym sposobem na uniknięcie intymności. Trzymałam się Ricka, mimo że to było chore. Ponieważ nie zaspokoił mojej niemożliwej potrzeby, oszukiwałem. Nigdy nie byłem w pełni obecny w żadnym związku, a tym samym unikałem bycia bezbronnym. Pod tym wszystkim, moje działania były motywowane strachem, że jestem nie do kochania i że zostanę porzucony. Im gorzej się czułam, tym bardziej szukałam ulgi.

kiedy w końcu opuściłem Ricka, zabrałem wszystko: meble, plakaty ze ścian, zdjęcia wyrwane z albumów. Wpadłam w nocy po tym, jak się wyprowadziłam i znalazłam Ricka płaczącego, samotnego, siedzącego na podłodze. Wyraz jego twarzy był taki, jakbym umarła, więc się bałam. Powiedziałem: „przestań płakać, bo odejdę.

„Nic nie mogę zrobić, by cię powstrzymać.”

miał rację. Nie było nic, co on lub ktokolwiek mógłby zrobić, by mnie powstrzymać. Byłem potworem, porzucającym kogoś, kto mnie kochał. Byłem taki jak mój ojciec.

dużo czasu zajęło mi wyzdrowienie, podczas gdy Rick zaczął spotykać się z kimś innym niecały miesiąc po tym, jak zerwaliśmy-kobietą, którą w końcu poślubił. Kiedy zaczęli się spotykać, Elliott przestał odpowiadać na moje e-maile. Wyświadczał mi przysługę, odcinając mnie, ale oczywiście wtedy tego tak nie postrzegałem. Kiedy Elliott nie chciał mnie uratować, stawałam się coraz bardziej zdesperowana. Czułam się opuszczona. Byłem zły na moich przyjaciół. Powrót do zdrowia zaczął się, gdy w końcu zacząłem brać odpowiedzialność za swoje działania: poszedłem na odwyk z powodu mojego alkoholizmu, mojego uzależnienia od seksu i miłości.

nie zrobiłem tego idealnie. Mówią ci, żebyś nie spotykał się ze sobą, ale nie mogłem tego zrobić. Mój szósty dzień trzeźwości, wpadłem w współzależny związek, który trwał sześć lat. To było dysfunkcyjne, ale przynajmniej byłem monogamiczny. Kiedy ten związek się skończył, umawiałam się z wieloma ludźmi. Ale w końcu przeziębiłem się przez trzy miesiące i był to jeden z najbardziej zmieniających okresów w moim życiu. Nauczyłem się cieszyć własnym towarzystwem. Opłakiwałem stratę ojca i zapoznałem się z uczuciami, przed którymi uciekałem .

Reklama-Czytaj Dalej poniżej

dzisiaj Wiem, że choć nie-monogamia może być ludzką naturą, to oszustwo nie jest. Każdy jest w stanie być szczerym o swoich uczuciach, pragnieniach i potrzebach. Wcześniej obwiniałem wszystkich za moje oszustwo i miałem mnóstwo wymówek, ale jeśli chodzi o niewierność, nie sądzę, że kiedykolwiek istnieje wymówka. Fakt, że jestem dziś w monogamicznym związku, jest niemal bez znaczenia. Żeby być w dobrym związku, musiałam się pogodzić.

śledź Melissa na Twitterze.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.