LOS ANGELES – Chuck Liddell jest ożywiony, gdy ostatnie dni zaczynają się kończyć na jego trylogii walki z Tito Ortizem i wierzy, że to pokaże się w jego występie.
minęło ponad osiem lat od kiedy były mistrz UFC wagi lekkiej Liddell (21-8) wycofał się ze sportu. Powróci do rywalizacji na trzecie spotkanie ze swoim wieloletnim rywalem Ortizem (18-12-1), przeciwnikiem, do którego łatwo jest „Iceman” zmotywować.
wchodzenie do klatki z Ortizem nie jest jedyną rzeczą, która sprawia, że sok Liddella płynie. Wycofał się ze sportu niechętnie i powiedział, że wróci z właściwych powodów.
” nie ma nic, co mogę zrobić, co lubię bardziej niż to ” – powiedział Liddell dziennikarzom, w tym MMAjunkie, podczas dzisiejszego otwartego treningu w Kings MMA w West Hollywood. „Nadal dobrze zarabiam. Zaoszczędziłem dużo pieniędzy. Nadal mam dużo pieniędzy. Dobrze mi idzie. Ale nic nie cieszy mnie bardziej niż bycie na ringu i walka. Wyskoczyło mi to, skoczyłem na to, strzeliłem do niego. Cieszę się, że to zrobiłam, bo nie byłam taka żywa od lat.”
walka między Liddellem 48 a Ortizem 43. 24 na Forum w Inglewood, Kalif., i emituje na pay-per-view.
podczas emerytury Liddella, Ortiz rywalizował dziewięć razy, a jego ostatnią walką było zwycięstwo nad Chaelem Sonnenem na Bellator 170 w styczniu 2017 roku. „The Huntington Beach Bad Boy” przeszedł na emeryturę po tej walce, ale wrócił do Trilogy matchu.
bardziej spójny harmonogram Ortiza jest prawdopodobnie jednym z powodów, dla których jest obecnie wymieniony jako faworyt zakładów w walce. Liddell był również krytykowany za materiał treningowy, który został wydany (z nadzieją, że to tylko „piaskowanie”), ale Liddell był przygotowany do strzelania do swoich niedowiarków.
„Nie wiem, dlaczego – ze wszystkich nagrań, które nagrali-dlaczego zdecydowali się to zgasić, nie mam pojęcia. Wyzywam każdego, kto mówi bzdury o tym, aby wziął jeden z tych kopnięć, które i tak rzucałem. Nie są takie miękkie. Rozgrzewałam nogi tak, jak lubię. Właśnie rozgrzewałam nogi, więc jest jak jest.”
Liddell zatrzymał Ortiza uderzeniami w drugiej rundzie swojego pierwszego spotkania na UFC 47 w kwietniu 2004 roku. W rewanżu na UFC 66 w grudniu 2006, Liddell odniósł zwycięstwo przez TKO w trzeciej rundzie. Wierzy, że uda mu się wykonać zadanie po raz kolejny, ale jeśli chodzi o to, co stanie się poza walką, Liddell powiedział, że jego występ będzie ostatecznym decydentem.
„teraz przejdę przez tę walkę i zobaczę, co się stanie” „Jestem zainteresowany walką z wieloma ludźmi, gdy to się skończy. Zobaczymy, co się stanie. Wszystko zależy od tego, jak potoczy się ta walka i jak się czuję, kiedy z nią skończę i jak czuje się moje ciało. Ale dotarłem tu w formie, zdrowy i gotowy do drogi.”
aby dowiedzieć się więcej o Liddell vs. Ortiz 3, zajrzyj do sekcji plotki MMA na stronie.