już to widzę: nowy teleturniej prowadzony przez Regisa Philbina pod tytułem ” kto chce być następnym trenerem niedźwiedzi?”A nawet ty, drogi czytelniku, możesz być kandydatem!
ale poważnie, wiem, że wielu z Was zastanawia się, co do cholery dzieje się z wyszukiwaniem coachingu Phila Emery ’ ego. Przeprowadził wywiad z 13 osobami, z których wszyscy są koordynatorami ofensywnymi lub trenerami specjalnych drużyn z jednym rażącym wyjątkiem.
wyjątkiem jest Mike Singletary. Dodanie jego imienia sprawiło, że fani misiów wprawili się w zakłopotanie, ale nie martw się. Uważam, że Emery robi to tylko w ramach przysługi dla Singletary ’ ego, a McCaskeys i były środkowy linebacker nie będą następnym trenerem Bears.
to dobrze, bo Singletary to była ponura porażka w San Francisco. Dowodem na to jest fakt, że ta sama drużyna, która pod jego wodzą przeszła 6-10, po wyjściu z budynku przekształciła się w rywala o Superpuchar.
więc o co chodzi z tymi poszukiwaniami? Cóż, jest kilka szkół myślenia dotyczących dość długiej listy kandydatów, którą GM Phil Emery zebrał na stanowisko trenera Bears. Są tacy, którzy twierdzą, że lista jest zbyt długa i robi się nieporęczna, podczas gdy drugi obóz uważa, że Emery może używać tego jako misji rozpoznawczej.
tylko Emery zna prawdę, oczywiście, ale ponieważ my w mediach uwielbiamy spekulować-w końcu plotki nie są tylko dla tych, którzy oglądają Widok—przyjrzyjmy się temu, co się dzieje i zbadajmy, dlaczego proces pozornie wymknął się spod kontroli.
czy Emery ma plan?
pierwsze pytanie, które niektórzy zadają podczas dyskusji na temat coachingu niedźwiedzi, to czy Emery ma plan, czy nie. Uzasadnieniem tego myślenia jest to, że aby zwolnić nieco udanego trenera, takiego jak Lovie Smith, można by pomyśleć, że GM miałby na myśli kandydata.
ale problem mam z tą linią rozumu jest dwojaki. Po pierwsze, nie pasowałoby to do tego, czego dowiedzieliśmy się o Emery jako osobie i Menedżerze. Wydaje się bardzo zorganizowany, jak wskazywałaby jego prasa, więc przekonanie, że nie ma planu, wydaje mi się niedorzeczne.
dodatkowo, należy pamiętać, że liga ma tak zwaną „zasadę Rooney 'a”, która wymaga przesłuchania kandydata mniejszości, więc nawet jeśli Emery miał kogoś na myśli, musiałby dodać co najmniej jedno nazwisko do listy, aby spełnić ten wymóg.
nawiasem mówiąc, słyszałem od ludzi-nawet niektórych mniejszości-którzy uważają rządy Rooneya za stratę czasu. A na pozór, wydaje mi się, że to prawie poniżające przesłuchać kogoś, kto nie ma szans na zatrudnienie.
ale jedną rzeczą do rozważenia jest to, że pozwala kandydatowi przejść przez proces i uczyć się od niego, aby mógł lepiej przeprowadzić rozmowę kwalifikacyjną następnym razem. To również dostaje jego nazwisko tam w świetle reflektorów, co może pomóc w przyszłych wakatach coachingowych.
i kto wie, może ktoś mógłby „zachwycić” GM podczas bezsensownej rozmowy kwalifikacyjnej i faktycznie stać się prawdziwym kandydatem.
czy Emery czeka na swój czas?
innym powodem, dla którego Emery może rzucać tak szeroką siatkę w swoich poszukiwaniach, może być to, że wie, że musi poczekać, aż problemy zdrowotne Bruce’ a Ariansa zostaną odłożone na bok, a także czekać, aż kandydaci, którzy są w playoffach, będą dostępni do rozmowy kwalifikacyjnej po raz drugi.
z tym ciągiem myśli, być może Emery czuje, że równie dobrze mógłby spędzić ten czas w produktywny sposób, przeprowadzając wywiady z jak największą liczbą kandydatów, zamiast siedzieć bezczynnie.
Due Diligence?
być może Emery po prostu robi swoją należytą staranność, nawet jeśli ma na myśli kilka najlepszych kandydatów, tylko po to, aby upewnić się, że facet, którego zatrudnia, jest odpowiedni do tej pracy.
poza tym, aby zaprzyjaźnić się z Ligą i okazać szacunek dla swoich kandydatów na trenera, zwłaszcza Dave ’ a Touba, może Emery czuje się zobowiązany do przeprowadzenia wywiadów z większą liczbą osób.
Misja Szpiegowska?
są też tacy, którzy wierzą, że Emery jest na misji rozpoznawczej, wykorzystując ten proces, aby dowiedzieć się o swoim zespole, a także uzyskać krytyczne informacje o innych zespołach.
problem z drugą częścią tego pomysłu polega na tym, że wątpię, by Ci trenerzy zdradzili Emery ’ emu sekrety zespołu, ani nie ujawnili mu planów. Ale może mieć nowe spojrzenie na własny zespół, a jeśli tak się stanie, może to mieć jakąś wartość.
(Uwaga do teoretyków spiskowych: Phil Emery jest księgarzem w Wielkiej Brytanii związanym z książkami o szpiegostwie, takimi jak ta).