Cate Blanchett wypowiada się o zarzutach Woody 'ego Allena:” nie sądzę, żebym milczał w ogóle”

Rex/

Cate Blanchett jest najnowszym aktorem, który wypowiada się na temat zarzutów skierowanych do Woody ’ ego Allena.mówi CNN, że nie wiedziała o zarzutach nadużycia wobec filmowca, gdy pracowali razem. Blanchett, która zdobyła Oscara dla Najlepszej Aktorki za rolę w dramacie Allena Blue Jasmine w 2013 roku, została zapytana podczas programu Amanpour, jak mogłaby poślubić jako zwolenniczka # MeToo z „staying silent” o pracy z reżyserem. Aktorka odpowiedziała: „nie wydaje mi się, żebym w ogóle milczała. Kiedy pracowałem z Woody ’ m Allenem, nic nie wiedziałem o zarzutach. W tym czasie powiedziałem, że jest to bardzo bolesna i skomplikowana sytuacja dla rodziny, którą mam nadzieję, że będą w stanie rozwiązać.”

Dylan Farrow, córka Allena, oskarżyła go o molestowanie jej, gdy była dzieckiem. Allen zaprzecza twierdzeniu. Mimo, że prokurator powiedział, że ma „prawdopodobny powód” do oskarżenia, dyrektor nigdy nie został postawiony przed sądem.

„Jeśli te zarzuty muszą zostać ponownie rozpatrzone, które w moim rozumieniu przeszły przez Sąd, to jestem wielkim zwolennikiem wymiaru sprawiedliwości i ustanawiania precedensów prawnych” – powiedziała. „Jeśli sprawa musi zostać ponownie otwarta, jestem absolutnie, z całego serca za tym.”

The Carol and Ocean ’ s 8 star wskazali również, że media społecznościowe nie powinny być „sędzią i ławą przysięgłych”, jeśli chodzi o przypadki molestowania i nadużyć. „Czuję, że te rzeczy muszą iść do sądu, więc jeśli te nadużycia miały miejsce, osoba jest ścigana, a więc ktoś, kto nie jest w branży, którą jestem, może wykorzystać ten precedens prawny, aby się chronić” – skomentowała. „Zawsze, w mojej lub jakiejkolwiek innej branży, są żerowani, ponieważ są podatni na zagrożenia.”

Blanchett jest najnowszym aktorem, który dodaje swój głos do wrzawy wokół rzekomego znęcania się nad Allenem. Michael Caine, Timothee Chalamet, Mira Sorvino, Greta Gerwig i Colin Firth są wśród tych, którzy wypowiedzieli się na ten temat.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.