po 10 latach pracy w Creme Coffee House i zarządzania nią, Ashley Vanover będzie prowadzić własną restaurację. Podczas gdy pomysły wciąż przychodzą do niej po podpisaniu dokumentów w zeszłą środę, ma wielkie plany dotyczące Klubu Campbell, Centrum Centrum Owensboro od 139 lat.
„Chcę przynieść jedzenie, którego jeszcze nie ma. Chcę przynieść jedzenie z miejsc, które odwiedziłem i postawić na to Kentucky.”
Vanover wynajmie budynek od Carston Management, zachowując nazwę Campbell Club (na razie), ponieważ rozpoczyna własne przedsięwzięcie z zakładem, w tym nowym menu i dodatkiem baru kawowego.
według właściciela Creme, Adama Pattersona, który kupił budynek, Vanover będzie właścicielem restauracji, co pozwoli jej umieścić swój własny unikalny spin na obszarze baru i przynieść kawę Holy Roasters do Owensboro. Patterson powiedziała, że kawa Holy Roasters będzie palona wyłącznie w Campbell Club przy użyciu Włoskiej palarni Balestra, co czyni tę lokalizację nie tylko doskonałym miejscem na kawę w barze, ale także miejscem do spróbowania lokalnej kawy palonej przez samą Vanover.
Vanover jest również podekscytowany dostarczaniem szerokiej gamy kawy do społeczności Owensboro, w tym niektórych autentycznych europejskich odmian, których większość kawiarni Owensboro nie oferuje.
Szukam różnych sposobów parzenia kawy, np. nalewania „Chcę przyjrzeć się metodom parzenia, których nie możemy zrobić w Creme ze względu na czas, jaki zajęłyby. Kiedy jedziesz do Włoch, dostajesz prawdziwe cappuccino i jest to 8-uncjowy napój, a autentyczność tego jest ważna.”
Vanover jest zainteresowana wprowadzeniem zmieniającego się, sezonowego menu żywności w swojej restauracji, ale wspomniała, że skupienie się na smakach Nowego Orleanu zmieszanych z odrobiną historycznych zszywek Kentucky jest czymś, co ją również interesuje. Niezależnie od specyfikacji menu, Vanover chce serwować potrawy z wysokiej jakości składników i wysokiej jakości smaków.
„nauczyłem się gotować spędzając wakacje z babcią, podczas gdy wszyscy moi kuzyni bawili się na zewnątrz” – powiedział Vanover. „Nauczyła mnie gotować wieprzowinę z pieprzem cytrynowym, puree ziemniaczane i fasolkę szparagową. Jedliśmy te kolacje jako rodzina w niedzielne popołudnia.”
Vanover przekopuje książki z przepisami, próbując znaleźć dawno zapomniane dania z Kentucky, aby mogła je przywrócić do życia. Jeśli chodzi o wnętrze Campbell Club, Vanover jest równie zachwycona atmosferą tego miejsca, jak jedzeniem.
„siedziałbym tam i słuchał płyt cały dzień” „To niesamowicie kojące dla mojej duszy być tam.”
jednym z celów Vanover dla restauracji jest zachowanie wierności swojemu dziedzictwu w zachowaniu” ekskluzywnego stylu ” członków Campbell Club przed zamknięciem poprzedniej restauracji, przy jednoczesnym zachowaniu Aktualnej i świeżej kuchni i designu.
ponieważ dolne piętro jest podzielone na pięć różnych sekcji, Vanover powiedział, że prywatność jest dostępna dla tych, którzy organizują spotkania biznesowe, imprezy dyplomowe, przyjęcia, spotkania rodzinne i przyjęcia urodzinowe. Jednak ci, którzy chcą wejść i zjeść przy normalnym stole, będą mogli zjeść w klubie Campbell bez członkostwa, chociaż prawdopodobnie będą wymagane rezerwacje na kolację.
w końcu Vanover zrozumiała, że karmienie ludzi jest tym, co uwielbia robić i w tym jest dobra.
– Spytał Vanover. „To naprawdę oszałamiające, kiedy to się dzieje.”