Prywatność & Pliki cookie
ta strona używa plików cookie. Kontynuując, zgadzasz się na ich użycie. Dowiedz się więcej, w tym jak kontrolować pliki cookie.
mam kość do zerwania z Cassandrą Clare.
właściwie mam cały szkielet do wybrania z Cassandrą Clare, ale to brzmi trochę bardziej przesadnie niż jest to potrzebne.
początkowo, kiedy Clare, pierwotnie znana jako Cassandra Claire w fandomie Harry ’ ego Pottera, ogłosiła, że zostanie opublikowana trylogia, byłem zachwycony. Jako wielki, wieloletni fan jej przezabawnej i dogłębnej trylogii Draco, wiedziałem, że absolutnie muszę przeczytać pierwszą książkę jej trylogii, kiedy wyszła. Oczywiście, wtedy, byłem żałośnie niewykształcony o wielu rzeczach. Nie byłem zbytnio zaznajomiony z klasycznymi programami telewizyjnymi i z tego powodu (i prawdopodobnie dlatego, że nigdy nie byłem w pełni zakorzeniony w fandomie Harry ’ ego Pottera i po prostu błąkałem się po peryferiach), całkowicie zapomniałem uświadomić sobie, że wszystko, co kochałem w cudownie napisanej trylogii Clare, zostało skradzione.
ok, technicznie wszystko zostało skradzione, bo to było fanfiction. Ale mimo, że jest to fanfiction, nadal obowiązują te same zasady literatury. Możesz pożyczać czyjeś ustawienia, założenia i postacie, ale pisanie i koncepcja w twoim własnym fic ma być całkowicie oryginalna. Cassie Clare nie była.
to prawda, że jeśli ktoś pamięta, jak kiedyś czytał Online Trylogię Draco, to pamiętacie też, że Clare zamieściła wypowiedzi na temat cytatów zaczerpniętych ze źródeł takich jak Buffy the Vampire Slayer czy Blackadder. Ale jeśli Googlujesz nazwisko Clare, znajdziesz niezliczone strony, blogi, fora, a nawet wiki poświęcone wyjaśnianiu, w jaki sposób splagiatowała większość swojej pracy — a następnie została opublikowana na podstawie tej splagiatowanej pracy. I nie mylą się. Chociaż o ile mi wiadomo, wątki jej fanfiction były nadal jej własne (lub przynajmniej w większości), Pisanie, które było zgryźliwe, dowcipne i często śmiać się głośno przezabawne, często nie było jej. Histeryczne cytaty, którymi chichotaliśmy z przyjaciółmi, były najczęściej (i zmieniane bardzo nieznacznie) z innych książek, filmów lub programów telewizyjnych, a często całe fragmenty dialogów i opisów były zaczerpnięte z tych źródeł, z przypisaną tylko linijką lub dwoma. W jednym z rozdziałów Clare użyła niezliczonych odniesień i uznała je za swoje — a przynajmniej nie wyjaśniała wyraźnie, że nie były jej.
przewiń do przodu o kilka lat: Clare zaprzyjaźnia się z Holly Black, która czyta jej pracę i odsyła ją do agenta. Clare dostaje kontrakt na książkę do swojej trylogii „The Mortal Instruments”. Prawdopodobnie nadal przeczytałbym przynajmniej pierwszą, gdybym był bardziej świadomy problemu plagiatu, ale nie z powodu podniecenia. Ale wtedy miałem tylko przeczucie, że Clare zrobiła coś złego i wtedy byłem skłonny wierzyć, że fandom się mylił, atakując kogoś, kto zrobił wielkie rzeczy od czasu jej pobytu w Krainie Harry ’ ego Pottera, ponieważ był zazdrosny. Ale kiedy przeczytałem pierwszą książkę jej” oryginalnej ” trylogii, byłem pozytywnie zaskoczony tym, jak podobna była do trylogii Draco.
przyznaję, fabuła jest całkiem inna. Ale jak wszyscy wiemy, dobra książka opiera się na znacznie więcej niż fabuła i przesłanki.niestety, postacie były prosto z trylogii Draco. Oczywiście Draco, Ginny, Harry, Hermiona itp. nie były dokładnie przedstawieniami kanonu, a ona zrobiła te postacie czymś własnym. Ale Hermiona Granger wciąż zachowuje trochę Hermiony Granger, bez względu na to, jak zniekształcona jest jej interpretacja (i powiem wam, chociaż Clare miała wiele wad, myślałem, że jej interpretacje postaci z Harrego Pottera były, choć nie do końca dokładne, zarówno fascynujące, jak i interesujące). Kiedy otworzyłem książkę, wiedziałem, że Clary to Ginny. Alec był Harrym. Isabelle była wersją Clare 'a Blaise’ a (który wtedy nie był oficjalnie mężczyzną ani kobietą, a zatem mógł być interpretowany przez fandom tak czy inaczej). Valentine był dziwną mieszanką Lucjusza i Voldemorta. A Jace, oczywiście, był niezaprzeczalnie Draco.
Jace jest tak Draco, że nie można go postrzegać jako własnego charakteru. Sposób, w jaki Clare charakteryzuje Jace ’ a, jest dokładnie taki sam, w jaki scharakteryzowała swojego Draco. Dzielą się wersami (oczywiście tymi, których nie ukradła Buffy), dzielą tiki nerwowe, dzielą się pozorami, a nawet dzielą wspomnienia. Gdy tylko przeczytałem scenę, w której Jace opowiada Clary historię o chłopcu i Sokole, poczułem nieprzyjemny wstrząs uznania: ta historia jest jedną z opowieści Draco w jednej z części trylogii Draco. Nie pamiętam, który. Nie pamiętam nawet, komu Draco to powiedział (Harry? Ginny? Hermiona?). Ale wiedziałem, że jeśli nie słowo w słowo wzięte z jej fanfiction, to było bardzo, bardzo blisko.
przerażającą rzeczą w serii Mortal Instruments jest to, że jej fabuła nie jest tak interesująca jak fabuła jej oryginalnej trylogii fanfiction i nie ma to nic wspólnego z faktem, że postacie w trylogii Draco były znajomymi twarzami. Fabuła była lepsza. Założenie było lepsze. I żeby dać wam wyobrażenie o tym, jak bardzo mam to na myśli, czasami Tęsknię za przeczytaniem oryginalnej trylogii Draco, nawet ze wszystkimi jej okropnymi problemami. Nie przeczytałem jeszcze trzeciej księgi śmiertelnych instrumentów i odmawiam przeczytania niczego poza tym.
ale moje problemy z Cassandrą Clare nie kończą się na tym. Moje problemy zaczynają się od tego, że kiedy pozbędzie się dowcipnych odniesień do innych pisarzy, staje się przeciętnym gawędziarzem. Mój następny problem wynika z faktu, że Cassie Clare płaci się za kucyka z jedną sztuczką i wyprzedaje się, ponieważ jestem prawie całkowicie pewien, że w tym momencie nie ma kompasu moralnego.
po zakończeniu serii Mortal Instruments (a przynajmniej tak mi się wydawało) poczułem, że być może Clare będzie w stanie zostawić za sobą swoje stare pismo i rozpocząć coś zupełnie nowego. Byłem skłonny uwierzyć, że była zawieszona i zakochana w tych postaciach, które stworzyła, gdy zaczęła pisać Trylogię Draco dawno temu. Rozumiem-Trylogia Draco była ulubioną podstawą fanfiction, a napisanie całości zajęło lata. To był długi wysiłek, a ona nie zarobiła na tym absolutnie żadnych pieniędzy. Rozumiem impuls, by chcieć być nagradzanym za zadowalanie tak wielu ludzi przez tak długi czas.
ale Klara się nie zatrzymała. Nie próbowała czegoś nowego. Zamiast tego porzuciła Instrumenty Mortal i zaczęła pisać steampunkową Trylogię osadzoną w wiktoriańskiej Anglii. O — zgadliście-świecie, który stworzyła w śmiertelnych instrumentach. Nocni łowcy nadal są głównymi bohaterami. To wciąż ten sam wzór: dziewczyna, która nie jest nocnym łowcą, spotyka nocnego łowcy, który jest seksowny i złośliwy (jak Draco / Jace, tylko z ciemnymi włosami i wiktoriańską wrażliwością) i zostaje uwikłany w ten świat i, oczywiście, trójkąt miłosny. A potem, oprócz tego wszystkiego, Clare — horror of all horrors — postanowiła rozszerzyć swoją oryginalną Trylogię do sześciu książek zamiast trzech.
rozumiem, że chodzi o pieniądze. Tak. Rozumiem też, że kocha swoje postacie. Jestem pisarzem. Bardzo łatwo przywiązuję się do własnych dzieł. Ale rzecz w tym, że jako pisarz musisz wiedzieć, kiedy odpuścić. Programy telewizyjne mają ten problem. Nazywa się ” skakanie po rekinie.”Przyznaję, nie sądzę, że jej oryginalna seria była tak świetna, ale mimo to miała się skończyć w trzech książkach. Skończyła to. I nagle zaczyna od nowa. Problem w tym, że trylogia jest już samodzielna: trójkąt miłosny został rozstrzygnięty. Fabuła została rozwiązana. Z tymi postaciami nie ma już nic, co by się nie wydarzyło. A jednak Cassie Clare nadal to robi, ponieważ ma tak ogromną rzeszę fanów (większość z nich, o dziwo, nigdy nie czytała jej fanfictino) i nie może całkiem puścić niczego, co pisze.
porozmawiajmy teraz o książkach, które Cassie Clare wydała (i obecnie pisze). Ma swoją „trylogię” (która stała się podobno sześcioma książkami o Clary, Jace i company). Ma swoją steampunkową Trylogię, która również jest o nocnych łowcami, ale nie odnosi się do postaci z serii Mortal Instruments. A teraz, według Publisher ’ s Weekly, dostała co najmniej siedmiocyfrową zaliczkę na kolejne trzy książki. I chodzi o Nocnych Łowców. Jeszcze raz. Z nowymi postaciami, a teraz akcja rozgrywa się w Los Angeles! Newsflash, Cassandra Clare, zmiana ustawień i nazw (ale nie osobowości) twoich bohaterów nie czyni książki inną niż ta, którą napisałaś.
więc jaki jest mój problem? Moim problemem jest fakt, że Cassandra Clare jest mało utalentowaną pisarką, która ma jedną historię i jedną obsadę postaci w rękawie, a jednak w jakiś sposób sprzedała miliony książek opartych na tym. Moim problemem jest fakt, że seria Mortal Instruments Cassandry Clare została częściowo skopiowana z jej trylogii fanfiction, która skopiowała mnóstwo innych autorów, nawet nie włączając J. K. Rowling, która dostarczyła jej postaci, założenia i oprawę jej ukochanej trylogii. Mój problem polega na tym, że Cassandra Clare jest autorskim odpowiednikiem pętli czasowej i zatoczyła koło. Mój problem polega na tym, że Cassandra Clare pisze fanfiction własnej pracy, która jest publikowana i dostaje za nią pieniądze, podczas gdy inni, o wiele bardziej oryginalni i utalentowani autorzy, nie dostają absolutnie nic za swoją ciężką pracę. Mogę gardzić Stephenie Meyer i światem, który stworzyła, ale przynajmniej Twilight i towarzyszące mu prace są jej oryginalnym produktem; przynajmniej zasługuje na czerpanie korzyści z szalonego fandomu, który inspiruje.
więc droga Cassandro Clare: napisz nową cholerną książkę – taką, która nie jest kopią kopii kopii.